Akt o usługach cyfrowych (DSA) oraz akt o rynkach cyfrowych (DMA) oznaczają nowe regulacje nałożone na największe firmy technologiczne. Nowe prawo będzie chronić prywatność internautów oraz wprowadza zasady uczciwej konkurencji w obszarze cyfrowym.
5 lipca Parlament Europejski w głosowaniu końcowym przyjął akt o usługach cyfrowych (DSA) i akt o rynkach cyfrowych (DMA), które określają normy funkcjonowania i świadczenia usług informatycznych zgodnie z jej podstawowymi prawami i wartościami Unii.
– Przez zbyt długi czas giganci technologiczni korzystali z braku zasad. Cyfrowy świat stał się Dzikim Zachodem, na którym zasady ustalają najwięksi i najsilniejsi. Ale w mieście pojawił się nowy szeryf – DSA. Teraz zasady i prawa zostaną wzmocnione. Otwieramy czarną skrzynkę algorytmów, abyśmy mogli właściwie przyjrzeć się maszynom do zarabiania pieniędzy stojącym za tymi platformami społecznościowymi – komentuje sprawozdawczyni aktu o usługach cyfrowych Christel Schaldemose.
DSA określa obowiązki dostawców usług cyfrowych, takich jak media społecznościowe czy rynki cyfrowe. Ma on umożliwiać walkę z rozprzestrzenianiem się nielegalnych treści, dezinformacją i innymi zagrożeniami społecznymi. Tymi obowiązkami są m.in. nowe sposoby walki z nielegalnymi treściami w internecie oraz zobowiązanie platform do szybkiego działania z poszanowaniem wolności słowa i ochrony danych. Dodatkowo platformy będą musiały informować użytkowników o moderowaniu treści, do czego każdy będzie mógł się później odwoływać w razie nadużyć.
Inną istotną kwestia dla platform jest zakaz nieuczciwych praktyk i niektórych rodzajów reklamy ukierunkowanej, w tym reklamy skierowanej do dzieci lub opartej na szczególnie chronionych danych. To oznacza, że sprawdzane będą interfejsy i karane nieuczciwe praktyki, które prowadzą do manipulowaniem decyzjami internautów.
Co ważne, zakres nowy obowiązków ma być proporcjonalny do rozmiaru platformy i możliwości oddziaływania jej na społeczeństwo. Dodatkowe obowiązki są nakładane na platformy i wyszukiwarki internetowe, z których korzysta co najmniej 45 mln osób miesięcznie.
Przestrzegania nowego prawa będzie pilnować Komisja Europejska, która będzie też badać sprawy rozpowszechniania nielegalnych treści i negatywnego wpływu internetowych treści na przestrzeganie podstawowych praw, procesy wyborcze, zdrowie psychiczne itp.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS