Mieszkaniec śródmieścia Katowic w nietypowy sposób rezerwuje sobie miejsce parkingowe w śródmieściu. Sąsiedzi są zirytowani, ale prawa nie łamie.
Na jednym z miejsc parkingowych przy ul. Drzymały na zmianę parkują samochód i skuter. Oba pojazdy należą do jednej osoby, mieszkańca okolicy, który w ten sposób zarezerwował sobie na stałe miejsce parkingowe. Dzięki temu rozwiązał problem z parkowaniem, ale przy okazji rozwścieczył sąsiadów.
– To jest sprytny sposób na to, jak zapewnić sobie prywatne miejsce parkingowe. Pan ma samochód osobowy oraz skuter. Przyjeżdża skuterem, wyjeżdża autem i zostawia sobie tam skuter na środku, blokując w ten sposób to miejsce i odwrotnie. Za kilka dni wraca, stawia auta i odjeżdża skuterem, denerwując wszystkich dookoła. Najpierw robił to w jednym miejscu na ul. Drzymały, potem przeniósł się kilkadziesiąt metrów dalej. I w ten sposób ma prywatne miejsce parkingowe – mówi pan Jacek, mieszkaniec Drzymały.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS