A A+ A++

Policjanci z Katowic namierzyli parę 21-latków, która w trakcie jazdy próbnej ukradła samochód. – To nie był ich pierwszy taki numer – podkreśla rzeczniczka komendy.

Sprawa zaczęła się pod koniec października, kiedy mieszkaniec Katowic na jednym z portali dał ogłoszenie o sprzedaży seata leona. Mężczyzna wycenił swoje auto na 14 tys. zł.

– Po jakimś czasie skontaktowała się z nim para, która umówiła się na oglądanie samochodu, a potem ewentualną jazdę próbną – mówi komisarz Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Właściciel seata poszedł po dokumenty, para 21-latków odjechała jego autem

Dwoje 21-latków długo oglądało seata, potem razem z jego właścicielem wybrali się na przejażdżkę. W jej trakcie wynegocjowali niższą cenę i zadeklarowali, iż kupują samochód. Właściciel pojazdu zostawił ich więc w seacie, a sam poszedł do mieszkania po dokumenty wozu. Kiedy wrócił, po kupcach i aucie nie było śladu. Mężczyzna zawiadomił policję o kradzieży.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Ósemce – ,,Śniadanie daje moc!”
Następny artykułZbliża się 6. Śląski Festiwal Nauki. 17 scen, warsztaty, wykłady i …węgiel w strefie specjalnej