Problemem naszego świata nie są rodzące się dzieci, lecz egoizm, konsumpcjonizm i indywidualizm, które sprawiają, że ludzie są nasyceni, samotni i nieszczęśliwi – napisał Papież z okazji przypadającego dziś Światowego Dnia Ludności. Franciszek odnosi się tym samym do przestarzałych jak podkreśla, teorii, które we wzroście światowej populacji widziały zagrożenie dla naszego świata.
Krzysztof Bronk – Watykan
Papieski Tweet jest bowiem cytatem z jego przemówienia na włoskich stanach generalnych o dzietności. Przypomniał wówczas, że kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie mamy dzieci, nie mamy przyszłości, jest natomiast wielki smutek. „Problemu nie stanowi to, ilu nas jest na świecie, ale jaki świat budujemy, nie dzieci, lecz egoizm” – dodał Franciszek na stanach generalnych o dzietności.
Warto zauważyć, że jednym z owoców tego dorocznego spotkania są starania podejmowane przez rząd Giorgii Meloni o zmniejszenie liczby aborcji we Włoszech. Do parlamentu wpłynął właśnie projekt prawa, mający pomóc matkom, które chcą przerwać ciążę z powodów ekonomicznych. Najuboższe z nich będą mogły liczyć na comiesięczny zasiłek w wysokości tysiąca euro do ukończenia przez dziecko pięciu lat. Meloni umożliwiła też obrońcom życia odwiedzanie klinik aborcyjnych, aby, jak to ujęła, „mogli tam udzielać pełnych informacji na temat aborcji”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS