Dzisiejszy dzień papieskiej wizyty w Brukseli rozpoczął się od wydarzenia, którego nie było w oficjalnym programie podróży. Franciszek zatrzymał się z kościele św. Idziego i spotkał się z grupą ubogich, którymi opiekuje się ta parafia.
Krzysztof Bronk – Watykan
Jak ujawniła Marie-Françoise Boveroulle, odpowiedzialna za diakonię w stołecznej archidiecezji, inicjatywa wyszła od samego Papieża, który niemal w ostatniej chwili poinformował, że w Brukseli chciałby się jeszcze spotkać z potrzebującymi. Wybór padł na parafię św. Idziego, bo w każdą sobotę rano organizowane są tam śniadania dla ubogich.
Ze względów bezpieczeństwa uczestników sobotniego śniadania nie poinformowano, że tym razem na poranną kawę został też zaproszony Ojciec Święty. Powiedziano jedynie, że będą obecni dziennikarze i ze względu na nich wyselekcjonowano 12 ubogich. Jak zapewnia Marie-Françoise Boveroulle, przy wyborze nie kierowano się statusem społecznym ubogich, a jedynie ich charakterem i zainteresowaniem wiarą. Dopiero wczoraj powiedziano wybranym uczestnikom spotkania, kto będzie ich prawdziwym gościem. I dopiero wtedy przygotowano też świadectwa, które zostały odczytane w obecności Papieża.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS