A A+ A++

Papież podczas błogosławieństwa wygłoszonego z balkonu bazyliki św. Piotra w Watykanie powiedział, że musimy zwrócić nasze spojrzenie ku Betlejem i utkwić nasz wzrok w twarzy nowonarodzonego Dzieciątka Jezus. – W tej małej, niewinnej twarzy, rozpoznajmy twarze dzieci, które tęsknią za pokojem w każdej części świata – mówił.

Franciszek o “trzeciej wojnie światowej w kawałkach”

– Niech nasze spojrzenie wypełnią twarze naszych ukraińskich braci i sióstr, którzy przeżywają te święta w ciemnościach, w zimnie lub z dala od swoich domów, z powodu zniszczeń spowodowanych dziesięcioma miesiącami wojny – powiedział papież. – Niech Pan uczyni nas gotowymi do konkretnych gestów solidarności, aby pomóc cierpiącym i oświecić umysły tych, którzy mają władzę, aby uciszyć broń i położyć natychmiastowy kres tej bezsensownej wojnie! Niestety, ludzie wolą słuchać innych motywów, dyktowanych logiką świata. Ale któż słucha głosu Dzieciątka? – dodał.

Franciszek mówiąc o trzeciej wojnie światowej w kawałkach, wspomniał również o wielu innych konfliktach toczących się na całym świecie m.in. w Syrii, Ziemi Świętej, Birmie, Iranie i Jemenie.

ZOBACZ: Papież: Nie wymieniam nazwiska Putina, bo to nie jest konieczne. Wszyscy znają moje stanowisko

– Niech Dzieciątko Jezus wspiera wspólnoty chrześcijańskie żyjące na całym Bliskim Wschodzie, aby w każdym z tych krajów można było doświadczyć piękna braterskiego współżycia ludzi różnych wyznań. Niech pomoże zwłaszcza Libanowi, aby mógł wreszcie się podnieść, przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej oraz dzięki sile braterstwa i solidarności. Niech światło Chrystusa rozświetli region Sahelu, gdzie pokojowe współistnienie ludów i tradycji jest burzone przez starcia i przemoc. Niech kieruje do trwałego rozejmu w Jemenie oraz do pojednania w Mjanmie i Iranie, aby ustał wszelki rozlew krwi. Niech natchnie władze polityczne i wszystkich ludzi dobrej woli na kontynencie amerykańskim do pracy nad uspokojeniem napięć politycznych i społecznych dotykających różne kraje – powiedział.

Papież: Żywność nie może być traktowana jak broń

Franciszek przypomniał, że nazwa miasta, w którym urodził się Jezus – Betlejem – oznacza “Dom chleba”. Podkreślił, że żywność nie może być traktowana jako broń. 

ZOBACZ: Papież przeprosił Rosję? “Były kontakty dyplomatyczne”

– Wojna na Ukrainie dodatkowo pogorszyła sytuację, narażając całe grupy ludności na ryzyko głodu, zwłaszcza w Afganistanie i krajach Rogu Afryki. Każda wojna – wiemy o tym – powoduje głód i wykorzystuje wręcz żywność jako broń, uniemożliwiając jej dystrybucję wśród już cierpiących grup ludności. W tym dniu, ucząc się od Księcia Pokoju, wszyscy podejmijmy działania, a przede wszystkim ci, którzy ponoszą odpowiedzialność polityczną, żeby żywność była jedynie narzędziem pokoju. Ciesząc się radością spotkania z naszymi bliskimi, pomyślmy o rodzinach najbardziej zranionych przez życie, i o tych, które w obecnym okresie kryzysu gospodarczego borykają się z bezrobociem i brakuje im środków niezbędnych do życia – powiedział papież.

Ojciec Święty apelował też, by pamiętać o uchodźcach, przesiedleńcach, o osobach zepchniętych na margines, samotnych, sierotach i ludziach starszych.

pgo/ Polsatnews.pl/Vatican News

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGwiazdor NBA musi pauzować jeszcze co najmniej dwa tygodnie
Następny artykuł“Zobaczył świecące drzewko, postanowił je zabrać, a później o nim zapomniał”