A A+ A++

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Franciszek wskazał, że pandemia ukazała w bardziej widzialny sposób wszystkie dotychczasowe słabości: brak dachu nad głową i dostępu do wody, deficyt środków higienicznych oraz czyszczących pomieszczenia, niemożność znalezienia pewnej i stabilnej pracy. Niszczące skutki pandemii będą jeszcze długo obecne chociażby w gospodarce, która wymaga solidarnej uwagi oraz twórczych propozycji, aby złagodzić ciężar kryzysu. Ojciec Święty przypomniał, że w Królestwie Bożym, które rozpoczyna się już na tym świecie, chleb dociera do wszystkich, organizacja społeczeństwa opiera się na wnoszeniu wkładu, dzieleniu oraz przekazywaniu, a nie na posiadaniu, wykluczaniu i gromadzeniu dla siebie.

Papież – pandemia pozwoliła zobaczyć to, co najlepsze i najgorsze

„Pandemia pozwoliła zobaczyć lepszą i gorszą stronę naszych narodów oraz poszczególnych ludzi. Teraz bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest odzyskanie świadomości naszej wspólnej przynależności. Wirus przypomina nam, że najlepszą metodą troski o nas samych jest nauczenie się ochrony i troski o tych, którzy są wokół nas: świadomość dzielnicy, świadomość ludu, świadomość regionu, świadomość wspólnego domu – wskazał Papież. Wiemy, że obok pandemii COVID-19 istnieją inne choroby społeczne – brak dachu nad głową, brak ziemi i brak pracy, czyli trzy słynne T (techo, tierra, trabajo) – to są wyznaczniki, które wymagają wielkodusznej odpowiedzi i pilnej uwagi.“

Ojciec zachęcał, aby nie dać sobie skraść nadziei. Droga solidarności jako sprawiedliwości jest najlepszym wyrazem miłości i bliskości. Z obecnego kryzysu można wyjść lepszymi – przypomniał Franciszek.
 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa koronawirusa w Toruniu zachorowało już 6000 osób. Zaleski: Obecnie dane wskazują na poprawę
Następny artykułRobert Lewandowski wrócił do rodziny. Od razu spędza czas z córkami