A A+ A++

W strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej Dąbrówka Mała mieszka około 30 osób, które uciekły z Ukrainy przed wojną. To przede wszystkim kobiety i dzieci w różnym wieku. W piątek Ukrainki wręczyły strażakom listę zakupów. – A my zebraliśmy na nie pieniądze. Pojechaliśmy z kartkami i paniami na zakupy – opowiada Dawid Durał, komendant OSP w Dąbrówce Małej i jednocześnie miejski radny.

Wszystkie produkty były potrzebne Ukrainkom, by przygotować na sobotnie popołudnie degustację ukraińskich potraw. Do drugiej w nocy pani Olena z Kijowa i jej koleżanki gotowały i smażyły. W sobotę w strażnicy katowiczanie mogli spróbować pierogów, pielmeni, placków oraz ukraińskiego chleba ze smalcem i ogórkami. Ugotowano także wiele litrów barszczu ukraińskiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIzrael doradzał Ukrainie kapitulację? Jest dementi!
Następny artykułKryptosankcje Kazachstanu. Narodowe linie lotnicze zawieszają loty do Rosji