Taka społeczniczka to skarb. Marta Kuszewska regularnie spaceruje nad Odrą z workiem i zbiera śmieci. Dlaczego? – To moje miasto, tak po prostu trzeba – uśmiecha się. I apeluje, by nie zaśmiecać Nowej Soli. Nie tylko nad rzeką.
Marta Kuszewska nad Odrę w Nowej Soli na krótsze i dłuższe spacery chodzi często ze swoimi dwoma psami. Chce nagłośnić problem śmiecenia bezpośrednio nad rzeką i w szeroko pojętej odrzańskiej okolicy. Zwrócić uwagę ludzi na to, by dbali o środowisko.
Mówi, że po Święcie Solan było mnóstwo śmieci, szczególnie na placu plenerowym – one zostały już dawno uprzątnięte. Ale dodaje, że ten problem jest nagminny, powtarza się regularnie w innych miejscach nad Odrą. Chwali w tym kontekście właścicieli 7 Życzeń, którzy często na własną rękę, podobnie jak ona, sprzątają najbliższą okolicę restauracji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS