8 miliardów dolarów ma kosztować budowa pływającego miasta Pangeos. Obiekt powstanie najprawdopodobniej w Arabii Saudyjskiej i będzie najdroższą pływającą konstrukcją na świecie – donosi serwis interia.pl.
Pangeos – tak nazywa się projekt pływającego miasta, które w przyszłości ma powstać w Arabii Saudyjskiej. Docelowo w obiekcie mierzącym 610 na 550 metrów będzie mogło zamieszkać 60 tys. osób. – to mniej więcej tyle, ilu mieszkańców ma Przemyśl, Ełk czy Zamość.
Miasto czerpiące swą nazwę od prehistorycznego superkontynentu Pangei będzie miało oryginalny kształt. Pływająca konstrukcja będzie bowiem przypominała żółwia. We wszystkich jej częściach ulokowane zostaną hotele, centra handlowe, parki i ogrody. Do pływającego miasta będzie można, co logiczne, dopłynąć, cumując w porcie lub wylądować samolotem.
Konstrukcja będzie poruszała się z maksymalną prędkością 10 km/h, a prąd będą zapewniały panele fotowoltaiczne oraz technologia produkująca energię z morskich fal.
Wciąż nie jest pewne, gdzie pływające miasto miałoby zostać zbudowane. Jeśli do budowy dojdzie, najprawdopodobniej stanie się to w Arabii Saudyjskiej. Zanim zostanie wbita pierwsza łopata, trzeba będzie osuszyć ok. 1 km morza a teren budowy otoczyć tamą.
Marcin Kaźmierczak
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS