W czwartek liczba oficjalnie potwierdzonych zakażeń koronawirusem na świecie przekroczyła 17 milionów – wynika z zestawienia agencji Reutera. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi ponad 666 tys. i jest teraz wyższa od średniej rocznej liczby umierających na grypę.
Według zestawienia Reutersa do czwartkowego poranka na całym świecie stwierdzono 17,05 mln przypadków SARS-CoV-2, z czego 666 411 doprowadziło do zgonu zakażonej osoby. WHO szacuje, że na grypę każdego roku średnio umiera 310-650 tys. osób.
Tymczasem nic nie wskazuje na to, by pandemia koronawirusa miała wkrótce wygasnąć. Ostatni milion zakażeń zanotowano w niedzielę. W lipcu przybyło 7 milionów infekcji, podczas gdy dotarcie do poziomu pierwszych 7 milionów zajęło niemal sześć miesięcy.
Szybsze rozprzestrzeniania się wirusa to głównie wynik niekontrolowanej sytuacji w niektórych z najludniejszych krajów świata – Indii, USA i Brazylii, gdzie zakażeń przybywa najszybciej. W ciągu ostatniej doby wykryto ponad 70 tys. przypadków w Brazylii, prawie 67 tys. w USA i 52 tys. w Indiach. Wirus nadal rozprzestrzenia się szybko również w krajach Ameryki Łacińskiej – Kolumbii, Meksyku, Peru i Argentynie – oraz w RPA.
Szczególnie zła sytuacja panuje w Meksyku, który przy utrzymaniu dotychczasowej tendencji w najbliższym czasie zastąpi Wielką Brytanię na trzecim miejscu pod względem liczby ofiar śmiertelnych pandemii. Jak dotąd odnotowano tam 45 361 zgonów osób zakażonych koronawirusem. W Wielkiej Brytanii ofiar jest o 600 więcej. W Brazylii w czwartek liczba zgonów przekroczyła 90 tys., a w USA zmarło już co najmniej 153,8 tys. zainfekowanych osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS