A A+ A++

W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Monika Miller: “Przestałam wierzyć w miłość”

Pandemia koronawirusa zmieniła nie tylko organizację wydarzeń publicznych, ale wtargnęła przede wszystkim w codzienność ludzi. Służba zdrowia robi, co może, by pomagać w leczeniu obywateli i przestrzegać ich przed ryzykownymi zachowaniami.

Wielu przedsiębiorców głowi się, jak uratować swoje biznesy. Do takich osób należą Kasia Cichopek i Marcin Hakiel, którzy mają swoją sieć szkół tańca.

– Zatrzasnęły się jedne drzwi, więc musieliśmy otworzyć inne. Prowadzimy internetowe lekcje dla naszych kursantów i wszystkich chętnych. Naszym marzeniem jest, żeby cała Polska z nami tańczyła – wyznało małżeństwo w “Życiu na gorąco”.

Katarzyna Cichopek nie kryła, że ta sytuacja kosztowała ją wiele nerwów. Mąż stanął na wysokości zadania.

– Marcin powiedział mi: “Żaba, nie poddawaj się, będzie dobrze” – wyznała aktorka tygodnikowi.

Jak małżeństwo spędza czas podczas izolacji? Jak wyznają, znajdują sposób na randki w czterech ścianach.

– Umawiamy się na randki w łazience. Zamykamy się, siadamy obok siebie i liczymy na to, że dzieci pozwolą nam choć przez kilka minut pobyć tylko we dwoje – opowiadali w rozmowie z “Życie na gorąco”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOświęcim. Raport sanepidu o sytuacji epidemiologicznej w miastach powiatu oświęcimskiego
Następny artykułCzwartkowy raport ze szpitala. W lecznicy przebywa 70 pacjentów, w tym 60 z potwierdzonym zakażeniem