A A+ A++

Choć fani wirtualnej rzeczywistości mają obecnie w czym przebierać, dostępne na rynku zestawy są w większości przypadków spore, ciężkie i mało poręczne. Lekarstwem na ten stan rzeczy mogą być nowe gogle firmy Panasonic.

Oryginalnie zaprojektowane okulary tak naprawdę zadebiutowały już w ubiegłym roku i można je było zobaczyć na stoisku Panasonica w trakcie CES 2020. Wtedy jednak przyszłość wzorowanego na estetyce steampunku gadżetu była mocno niepewna, a on sam pełnił raczej formę pokazu możliwości i zastosowania technologii HDR.

Podczas tegorocznej edycji CES odbywających się z powodu koronawirusa, w mocno zmienionej i często cyfrowej formie, firma Panasonic wróciła z ulepszoną wersją gogli. Dziennikarze japońskiego serwisu AVWatch zostali zaproszeni na specjalne wydarzenie, podczas którego mieli okazję sprawdzić nowe urządzenie.

Z opublikowanych materiałów wynika, że gogle VR firmy Panasonic wciąż są bardzo lekkie, co bardzo mocno je wyróżnia na tle konkurencji. Niewielką wagę udało się uzyskać dzięki odmiennej metodzie przetwarzania obrazu, która odbywa się za pośrednictwem komputera lub smartfona, nie zaś samych okularów. Według AVWatch Panasonic zmienił również wyświetlacze w okularach, które teraz są wyposażone w podwójne ekrany mikro OLED 2560 × 2560, a także oferują częstotliwość odświeżania 120 Hz. Japoński producent skupił się także na walorach dźwiękowych. Obecnie system audio jest zintegrowany z zestawem słuchawkowym.

Na obecną chwilę Panasonic nie określił kiedy model ten trafi do sprzedaży i jaka będzie jego cena. Sam jednak fakt, że firma wciąż rozwija swój gadżet i pokazuje nowsze wersje, dobrze rokuje na p … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Wylicytuj okładkę naszego tygodnika i zostań bohaterem artykułu
Następny artykułCzy Malinowy król może być z Międzyrzeca Podlaskiego? Autor tekstu piosenki Urszuli spiera się z producentem pomidorów