Tamtego dnia nigdy Wierzbnik nie zapomniał, nawet jeśli pamięć ludzka jest krucha, to historia zapisała się w murach, bruku i klimacie naszego miasta.
Tamtego poranka, 27 października 1942 roku, zginęło kilkadziesiąt osób żydowskiego pochodzenia, a reszta, stłoczona na rynku, oczekiwała na to co przyniesie los. Jedni w obojętności, inni ogarnięci żalem, jeszcze inni złorzecząc. rozdzielano przyjaciół, rodziny, słabych i chorych mordowano w jednej z bram. Krok po kroku niszczono domy i iejsca kultu, wymazywano ich z pamięci miasta, tak jakby nigdy nie istnieli.
Kiedyś tu właśnie rozbrzmiewało jidisz, otwierały gościnne progi austerii, by za lat kilka stać się miejscem ludzkiej udręki.
Pracownicy Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach w rocznicę tych wydarzeń zapalili znicz pod tablicą upamiętniającą żydowskich, niewolniczych robotników Zakładów Starachowickich.
Na rynku w Wierzbniku Austeria – Dom – Shalom, a zatem shalom alejchem – z nadzieją, że nigdy więcej takich ludzkich tragedii nasze miasto oglądać nie będzie. Jak długo pamiętamy, tak długo oprawcy nie wygrają.
am.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS