A A+ A++

Prof. Piotr Bażowski (28.11.1947 – 8.07.2020)

Lekarz rodem z Zabrza, świetny neurochirurg, przez 20 lat kierownik Katedry i Kliniki Neurochirurgii w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Katowicach-Ligocie.

Był wielbicielem turystyki pieszej. Interesował się entomologią. Miał kolekcję 2 tys. chrząszczy.

Jan Bógdoł zmarł w wieku 90 lat. fot. Przemysław Jendroska/Teatr Śląski

Ceniony aktor filmowy i teatralny. Zagrał ponad 150 ról teatralnych, kilkadziesiąt ról filmowych, telewizyjnych i radiowych. Przez ponad 20 lat związany był z Teatrem Śląskim. W ostatnim czasie można było go oglądać w spektaklu „Wujek. 81. Czarna ballada” oraz „Drach” w reż. Roberta Talarczyka.

Grzegorz Bury (1962 – 26.09.2020)

Zakochany w Bielsku-Białej właściciel Galerii Sztuki Współczesnej ToTu oraz antykwariatu Niebieski Rower. Był też fotografem, malarzem i zajmował się renowacją zabytkowych mebli i innych przedmiotów. Nazywano go dobrym duchem bielskiego rynku. Uwielbiał jazz.

Stefan Floreński (17.12.1933 – 23.02.2020)

Fot. reprodukcja grzegorz celejewski

Urodził się w należących wtedy do Niemiec Gliwicach (jako Ginter Florenski), ale został jednym z największych polskich piłkarzy. Z Górnikiem Zabrze dziewięć razy zdobył mistrzostwo, a pięciokrotnie Puchar Polski. Był jedną z podpór drużyny, która zagrała w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Do Górnika przeszedł wbrew radom trenera, który przestrzegał go, że w Zabrzu wpadnie w złe towarzystwo. Ostatecznie jednak doszło do umowy – za jej parafowanie Floreński otrzymał… mundur górniczy. Ostatnie lata spędził w Niemczech, mógł tam wyjechać jeszcze w trakcie kariery sportowej, ale nie chciał się rozstać z rodziną.

Piotr Jegor (13.06.1968 – 17.03.2020)

Piotr Jegor grał w barwach Górnika Zabrze w pamiętnych meczach z Realem MadrytPiotr Jegor grał w barwach Górnika Zabrze w pamiętnych meczach z Realem Madryt Fot. JACEK BOCZAR / AG

Świetny piłkarz i trener, grał na obronie w Górniku Zabrze i Odrze Wodzisław. Prawie u progu kariery w barwach tej pierwszej drużyny strzelił gola Realowi Madryt w 1/8 finału Pucharu Europy na Estadio Santiago Bernabéu. Leo Beenhakker, trener „Królewskich”, bez powodzenia próbował go wtedy ściągnąć do własnej drużyny. Zainteresowany był nim później również HSV Hamburg.

Arkadiusz Kremza (24.09.1975 – 24.04.2020)

Fot. Grzegorz Celejewski / AG

Poeta, prozaik, dramaturg, reżyser teatralny rodem z Mikołowa. Autor tomów wierszy i jednoaktówek teatralnych. Zawodowo związany z Teatrem Małym w Tychach, Instytutem Mikołowskim oraz grupą poetycką NaDziko. Zginął w wypadku samochodowym.

Jan Liberda (26.11.1936 – 6.02.2020)

Clive CusslerClive Cussler Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta

Fenomenalny napastnik Polonii Bytom, grał przeciw Pelému, Garrinchy i sam był jak oni. Niektórzy nazywali go zresztą „Białym Pelém”. Budził niezwykłe emocje, kochał życie i miał dominującą osobowość. Koledzy z zespołu nie byli w stanie mu się sprzeciwić. Idealny dyrygent zespołu na boisku i poza nim – pilnował, żeby piłkarze nie przesiadywali w restauracjach. Sprytny i zapobiegliwy, zarabiał nawet na zakładach z kibicami. Rozegrał dziesiątki wielkich meczów dla Polonii – jeden z bardziej pamiętnych przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen. Po jego zakończeniu niektórzy żartowali, że drużyna gości powinna zmienić nazwę na „Schalke 06”, bo takim wynikiem zakończyła mecz z Polonią. Liberda strzelił dwa gole – pierwszego i ostatniego.

Tomasz Maszczyk (1961 – 22.02.2020)

Tomasz MaszczykTomasz Maszczyk Fot. Archiwum rodzinne

Reporter Radia Zet, wcześniej pracował w katowickim oddziale TVN24, przez wiele lat był też związany z RMF FM. Skromny, ciepły, otwarty i zawsze służący pomocą. Młodsi dziennikarze podkreślają, że im „tatusiował”.

Prof. Stanisław Pasyk (16.08.1931 – 4.08.2020)

Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta

Lekarz przez wiele lat związany z Zabrzem. Bez jego determinacji chorzy z zawałem serca jeszcze przez długie lata umieraliby w Polsce bez żadnej nadziei na pomoc. To on w 1975 r. współtworzył Wojewódzki Ośrodek Kardiologii na bazie którego powstało Śląskie Centrum Chorób Serca. Był ambitny i przebojowy. Doświadczenie zdobywał m.in. na stażach w USA. Otworzył pierwszą na Śląsku pracownię hemodynamiki i zarządził, by przez całą dobę przyjmowała chorych z zawałem. Dziś nikt nie wyobraża sobie, by świeży zawał serca leczyć inaczej, ale ponad 40 lat temu był to przełom. Sprowadził na Śląsk Zbigniewa Religę, który w 1985 r. przeprowadził w Zabrzu pierwszy w Polsce udany przeszczep serca, co dało impuls do dynamicznego rozwoju kardiochirurgii.

Piotr Rocki (11.01.1974 – 1.06.2020)

Piotr RockiPiotr Rocki Fot. Kuba Atys / AG

Piłkarz. Warszawiak, który największe sukcesy sportowe odniósł na Śląsku. Grał w barwach Górnika Zabrze, Odry Wodzisław oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała. Był jednym z tych, którzy zaprowadzili na polskich boiskach obyczaj „cieszynki” po strzeleniu bramki. Pewnego razu w takiej sytuacji udawał parowóz, biegając po całym boisku, a innym razem lajkonika.

Bp Jan Szarek (13.02.1936 – 8.10.2020)

Fot. www.facebook.com/luteranie

Pochodził z Bielska, z którym był związany prawie przez całe życie, z przerwą na studia (teologia ewangelicka w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie) i posługę duszpasterską na Mazurach (parafie we wsi Nawiady niedaleko Mrągowa oraz Giżycku). Od 1970 r. był bliskim współpracownikiem Adama Wegerta, seniora ewangelicko-augsburskiej diecezji cieszyńskiej, a dziesięć lat później objął po nim stanowisko. Od 1991 r. przez dekadę był prezesem Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego oraz prezesem Polskiej Rady Ekumenicznej. Działał na rzecz pojednania poszczególnych wspólnot chrześcijańskich.

Ks. Stanisław Walczak (19.10 1949 – 6.06.2020)

Ksiądz Stanisław WalczakKsiądz Stanisław Walczak Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta

Był jednym z niewielu polskich duchownych, którzy bez owijania w bawełnę krytykowali zaprowadzony w ostatnich latach sojusz tronu i ołtarza. Herezją była dla niego polska teologia narodowa przesycona nacjonalizmem, ślepym wywyższaniem i umiłowaniem swojego narodu, a jednocześnie nienawiścią do innych. Jako odpowiedzialnych za taki stan rzeczy wskazywał zarówno część polskiej hierarchii, jak i PiS. Z niesmakiem przyjmował wypowiedzi, które odbierał jako sprzeczne z Ewangelią: oczernianie, pomówienia, wykluczanie i kategoryczne dzielenie na „dobrych” i „złych” katolików. Pochodził z Katowic, z tradycyjnej śląskiej rodziny, zaraz po święceniach wyjechał na misje do Zambii. Do Europy wrócił, gdy zaczął mieć kłopoty ze zdrowiem. Objął parafię w Bielefeldzie, której żaden inny ksiądz nie chciał: biedną, z garstką ludzi na niedzielnych mszach. Zaczął od odwiedzania swoich parafian w domach i wkrótce świątynia się zapełniła. To w Niemczech po raz pierwszy zmierzył się z problemami polskiego Kościoła.

– Musiałem ratować polskie małżeństwo. Ona słuchała Radia Maryja, on tego nie tolerował. Byli o krok od rozwodu. Zabroniłem jej słuchać radia i problem się rozwiązał – wspominał. Krytykował PiS. „Chrześcijaństwo jest zbyt piękne, aby pozwolić na przywłaszczenie go przez grupę fanatyków religijno-narodowych” – pisał.

Kazimierz Zarzycki (26.09.2939 – 16.04.2020)

Fot. Mirosław Noworyta / Agencja Gazeta

Dziennikarz i polityk. Zaraz po studiach zatrudnił się w radiu. W 1969 r. został sekretarzem Edwarda Gierka. W latach 70. był naczelnym „Wieczoru”, następnie krótko wicenaczelnym „Trybuny Robotniczej”, a przez rok – do ogłoszenia stanu wojennego – szefem TVP Katowice. Stracił pracę, bo nie podpisał przedstawionej mu przez władze listy 111 osób do zwolnienia. W 1983 r. został redaktorem naczelnym założonego przez siebie tygodnika „Tak i Nie”. Jak na lata 80. pismo było odważne, uchodziło za próbę pomostu między komunistyczną władzą a opozycją. W 1990 r. Zarzycki zajął się biznesem, od 1994 r. zasiadł w Radzie Banku Śląskiego. Do polityki wrócił w 2001 r., został posłem z listy SLD i przez pewien czas był szefem jej struktur wojewódzkich na Śląsku.

Więcej sylwetek znajdziesz w serwisie Odeszli.pl, gdzie możesz podzielić się wspomnieniami o swoich najbliższych, upamiętnić ich życie, dobroć i osiągnięcia

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTłumy na „Strajku kobiet” w Pajęcznie
Następny artykułCzarni wywalczyli trzy punkty