Tradycyjnie w pierwszą niedzielę po Wielkanocy w gminie Smyków miały się odbyć uroczystości 80 rocznicy pacyfikacji mieszkańców Królewca i Adamowa. Niestety, plany te pokrzyżowała pandemia koronawirusa.
Tradycyjnie w pierwszą niedzielę po Wielkanocy w gminie Smyków miały się odbyć uroczystości 80 rocznicy pacyfikacji Królewca i Adamowa. Niestety, ze względu na sytuację panującą w kraju i na świecie związaną z epidemią koronawirusa i nałożonymi obostrzeniami, było to niemożliwe. Tradycyjna msza św. w intencji pomordowanych nie odbyła się w smykowskim lesie, lecz w kościele parafialnym oraz w późniejszym terminie.
Pamięć i modlitwa
Przed mszą świętą Jarosław Pawelec, wójt gminy Smyków przypomniał wydarzenia z tamtego okresu.
– 7 kwietnia 1940 r. w Królewcu i Adamowie, w gminie Smyków, miała miejsce jedna z pierwszych w Europie masakra ludności cywilnej, jakich hitlerowcy dopuścili się w czasie II wojny światowej. Jednego dnia Niemcy zamordowali tutaj 104 mężczyzn, w wieku od 16 do 82 lat. Po 80 latach od tamtej tragedii, winni jesteśmy tym ludziom pamięć i modlitwę, ponieważ ponieśli największą z ofiar – ofiarę życia. Przez wiele lat nie wolno było oficjalnie obchodzić rocznicy tragedii inaczej, niż według świeckiego obrządku. Dopiero od 1990 r. mieszkańcy naszej gminy zaczęli zbierać się w miejscu kaźni swoich rodaków, na skraju lasu w Smykowie, by tam uczestniczyć we mszy żałobnej – mówił wójt Jarosław Pawelec.
Zweryfikowali plany
Data obchodów rocznicowych przypadała 19 kwietnia br.
– Jako samorząd byliśmy przygotowani na duże uroczystości, godne 80 rocznicy, w której miało uczestniczyć wielu gości a mszę świętą zgodził się celebrować biskup radomski Henryk Tomasik. Niestety, życie zweryfikowało te plany. Dlatego spotykamy się dziś tutaj, w naszej świątyni, aby wspólnie modlić się za naszych bliskich. Dziękuję Państwu za przybycie, mimo trudnej sytuacji. Apeluję, abyście Państwo dbali o swoje zdrowie i życie, bo jest ono największym dobrem. Dziękuje księdzu proboszczowi za organizację mszy świętej i modlitwę – dodał wójt Jarosław Pawelec.
Długa lista pomordowanych
Następnie głos zabrał Grzegorz Lesiak. Zastępca przewodniczącej Rady Gminy Smyków odczytał imiona i nazwiska pomordowanych mieszkańców wsi Adamów i Królewiec. Mszę świętą celebrował ks. prał. dr Piotr Supierz, proboszcz parafii Miedzierza oraz ks. wikariusz Marcin Wójtowicz.
Zapalili znicze
W tym dniu wieńce oraz znicze na pomniku złożyły liczne delegacje. Była Danuta Jarek, przewodnicząca Rady Gminy, jej zastępca Grzegorz Lesiak, wójt Jarosław Pawelec i jego zastępca Jerzy Duda. Także przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Smyków. Jak również dyrektorzy i nauczyciele z gminnych szkół na czele z Beatą Janiszewską oraz Anną Cholewińską. Radni, druhowie z OSP Królewiec oraz harcerze.
– Nie zapominamy o tragicznie zmarłych mieszkańcach w modlitwie i wspomnieniach – kończy wójt Jarosław Pawelec.
Zdjęcia: Gmina Smyków
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS