A A+ A++

W 101. rocznicę bitwy pod Firlejówką, w auli I Liceum Ogólnokształcącego odbyła się uroczystość upamiętnienia uczniów i profesorów jasielskiego Gimnazjum, którzy z bronią w ręku postanowili stawić opór bolszewickiej nawale. O bohaterach wojny polsko-bolszewickiej, którzy na ołtarzu ojczyzny złożyli najcenniejszą daninę z życia i krwi, opowiedzieli dzisiaj ich potomkowie.

Wydarzenia spod Firlejówki zajmują w pamięci historycznej mieszkańców Jasła szczególne miejsce. Już w okresie międzywojennym, przez społeczność jasielskiego Gimnazjum, organizowane były uroczystości, podczas których upamiętniano poległych na polu bitwy we wrześniu 1920 r. uczniów szkoły oraz profesora Romana Saphiera. – Kontekst wojny polsko-bolszewickiej znają niemal wszyscy. Pochód Armii Czerwonej został powstrzymany na przedpolach Warszawy. Społeczeństwo polskie odpowiedziało na apel powszechnej mobilizacji, czego efektem było powstanie armii ochotniczej. Jej dowódcą został gen. Józef Haller. Do armii tej mobilizowano wszystkich tych, którzy z różnych względów nie zostali wcieleni do regularnych oddziałów. Na ten apel odpowiedzieli między innymi uczniowie jasielskiego Gimnazjum, gdzie całe klasy zgłaszały się na ochotnika. Młodzi, bo osiemnasto- i dziewiętnastoletni chłopcy, po krótkim przeszkoleniu, w szeregach 16. pułku piechoty z Tarnowa wyruszyli na front. Część z nich brała udział w Bitwie Warszawskiej, a następnie w działaniach zbrojnych na Kresach Wschodnich. Tam doszło do bitwy w rejonie Krasnego – Firlejówki, gdzie oddział jasielskich gimnazjalistów wraz z profesorem Saphierem stanął do walki z wrogiem. Profesor Saphier wraz z kilkoma uczniami poległ na polu bitwy – mówi Mariusz Świątek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle.

Mariusz Świątek/fot. Marcin Dziedzic

Do tradycji, dla kultywowania której nie było miejsca w czasach, w których Polska znajdowała się w strefie wpływów radzieckich, powrócono dopiero po transformacji ustrojowej. W 1993 r. powstała Fundacja im. profesora Romana Saphiera. Głównym celem, jaki postawili sobie wówczas jej założyciele, było odnalezienie mogiły, w której spoczęły szczątki uczestników bitwy pod Firlejówką. W końcu udało się go osiągnąć, czego skutkiem był pierwszy wyjazd do Andrijiwki (taką nazwę nosiła miejscowość w latach 1946-2016), w dniu 16 września 2006 r. Delegacje z udziałem między innymi uczniów I Liceum Ogólnokształcącego, nauczycieli szkoły, członków Fundacji im. profesora Romana Saphiera, samorządowców i wielu innych osób odwiedzały miejsce spoczynku bohaterów spod Firlejówki w każdym kolejnym roku.

W ubiegłym roku, uroczyste obchody 100. rocznicy bitwy skutecznie storpedowała jednak pandemia koronawirusa. Udział uczniów i profesorów Gimnazjum w Jaśle w bitwie pod Firlejówką upamiętniono jedynie poprzez umieszczenie na ścianie budynku kaplicy cmentarnej na Starym Cmentarzu granitowej tablicy pamiątkowej, wykonanej przez artystę rzeźbiarza Bogdana Samborskiego. Pierwotnie, miała ona zostać zainstalowana na grobie, w którym złożono ciała uczniów Gimnazjum w Jaśle poległych pod Firlejówką.

W tegorocznych obchodach 101. rocznicy bitwy pod Firlejówką
wzięli udział potomkowie jej uczestników/fot. Marcin Dziedzic

Choć również w tym roku, o organizacji kolejnych obchodów rocznicy bitwy na Ukrainie, nie mogło być mowy, to uroczystości rocznicowe udało się zorganizować w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle. Wydarzenie rozpoczęło się od wprowadzenia do szkolnej auli sztandarów I LO oraz Gimnazjum w Jaśle. Po odśpiewaniu hymnu państwowego, zaproszeni goście mieli okazję do wysłuchania montażu słowno-muzycznego w wykonaniu uczniów liceum, w tym chóru „Soli Deo” pod dyrygenturą Moniki Twarduś. Przygotowano również prezentację wzbogaconą fotografiami, w której przedstawiono działania, jakie fundacja podejmowała na przestrzeni lat w związku z odkryciem mogiły uczestników bitwy i przywracaniem o nich pamięci.

Anna Pasterz, stryjeczna wnuczka Jana Soczka, ucznia jasielskiego gimnazjum,
który walczył i poległ pod Firlejówką/fot. Marcin Dziedzic

Warto podkreślić, że na zaproszenie Fundacji im. profesora Romana Saphiera, w obchodach 101. rocznicy bitwy pod Firlejówką, wzięli udział potomkowie jej uczestników. W czasie krótkiego wystąpienia, mieli oni okazję do przybliżenia licealistom zgromadzonym w auli, historii swoich rodziny. Wspomnieniami o swoim dziadku – Jakubie Kusce, podzielił się między innymi Andrzej Przybyszowski, wnuk nauczyciela matematyki i fizyki w jasielskim Gimnazjum. Anna Pasterz, stryjeczna wnuczka Jana Soczka, pochodzącego z Kołaczyc, mówiła z kolei nie tylko o bohaterskim uczestniku wojny polsko-bolszewickiej, lecz także swoim dziadku Stanisławie, który w 1940 r. zginął z rąk stalinowskich oprawców w Starobielsku. Zaproszenie przyjął również Andrzej Urbanek, bratanek pochodzącego Odrzykonia Józefa Urbanika.  

Dzisiejsze wydarzenie stało się także okazją do wręczenia okolicznych okolicznościowych medali pamiątkowych, tym wszystkim osobom, które przez lata aktywnie uczestniczyły w działaniach mających na celu zachowanie pamięci o uczestnikach bitwy pod Firlejówką. W gronie tym znaleźli się między innymi nauczyciele, inżynierowie, architekci, samorządowcy oraz parlamentarzyści. Nie wszyscy jednak mieli okazję odebrać je dzisiaj bezpośrednio z rąk Piotra Mazura, wiceprzewodniczącego zarządu Fundacji im. profesora Romana Saphiera. Projekt medalu i jego odlew jest zasługą artysty malarza Tomasza Sójki, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, byłego ucznia ILO w Jaśle.   

MD         

Napisany dnia: 25.10.2021, 22:55

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUM Przemyśl: Ogromne dofinansowanie dla Miasta Przemyśla!
Następny artykułGarmin Fenix 6 – zegarek sportowy nie tylko dla biegacza