Czasem nowy sprzęt oferuje niezwykłą wydajność, innym razem niedostępne wcześniej możliwości. Przedstawiamy listę dziesięciu rewolucyjnych produktów, które zapisały się w annałach sprzętu komputerowego wyjątkowo dużymi literami.
Oj zebrało nam się ostatnio na wspominki. Nie bez powodu, w końcu nadejście kolejnego roku oraz okrągła rocznica powstania GRYOnline.pl wręcz zmuszają do zatrzymania się i na chwilę refleksji. Dlatego, kiedy już zapoznacie się z naszą historią, zapraszamy do zapoznania się z listą podzespołów, jakie naszym zdaniem najbardziej wpłynęły na rozwój rynku komputerów, na których tak uwielbiamy grać!
Od czasu do czasu w historii sprzętu komputerowego pojawia się coś przełomowego – podzespół, który zmienia sposób myślenia o technologii lub oddaje w ręce klientów rozwiązania, które do tej pory zdawały się być poza ich zasięgiem. Na przestrzeni lat inżynierowie opracowali liczne rewolucyjne produkty, przy czym najczęściej był to sprzęt należący do dwóch kategorii: CPU oraz GPU. Przyjrzyjmy się kilku urządzeniom, które zrewolucjonizowały świat interaktywnej rozrywki.
Sprzęt, który najbardziej wpłynął na rozwój komputerów:
- Intel Pentium
- 3DFX VooDoo
- Nvidia Riva TNT / TNT 2
- AMD Athlon 64 / X2
- Nvidia GeForce 256
- ATI Radeon 9700 Pro
- Nvidia GeForce 3
- Intel X25-M SSD
- Nvidia GeForce 8800 GTX / GTS
- Sound Blaster Live! 5.1
Intel Pentium
Linia procesorów bodaj najsłynniejszego producenta tego typu sprzętu – firmy Intel – która w 1993 roku zastąpiła wysłużone serie 486 oraz 386. Dzięki korzystaniu z tzw. architektury superskalarnej omawiana jednostka obliczeniowa potrafiła wykonywać więcej niż jedną instrukcję w czasie pojedynczego cyklu – dawało mu to olbrzymią przewagę nad starszymi CPU, szczególnie w połączeniu z wysokim taktowaniem na poziomie 60 / 66 MHz (w zależności od modelu – i nie, to tu nie ma żadnej literówki).
Intel Pentium.
Potencjał tej technologii szybko dostrzegli twórcy gier, którzy zaczęli projektować swoje dzieła z myślą przede wszystkim o niej. Najsłynniejszym przykładem jest Quake od studia id Software, których technicznie rzecz biorąc działał na starszych procesorach, ale oferował zdecydowanie lepszą wydajność na jednostkach obliczeniowych z linii Pentium.
Późniejsze modele Pentium zostały wyposażone także w dodatkowy zestaw instrukcji MMX, który poprawiał obsługę aplikacji multimedialnych. Błyskawicznie rosło też taktowanie szyny
3DFX VooDoo
W dawnych czasach za wszelkie obliczenia – w tym graficzne – odpowiadał główny procesor komputera. Przez lata nikomu nie przyszło na myśl, by umieszczać w pececie dodatkową jednostkę obliczeniową, która skupiałaby się wyłącznie na grafice. Wszystko zmieniło się w 1995 roku, wraz z premierą pierwszej konsoli oferującej trójwymiarową grafikę, czyli PSX (PlayStation). Dziś trudno sobie to wyobrazić, ale w połowie lat 90-tych mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której to konsole dyktowały warunki na polu wydajności, a pecetowcy patrzyli z zazdrością na uruchamiane na nich gry.
Wypuszczone na rynek w 1996 roku 3DFX VooDoo (nazwa przedsiębiorstwa to skrót słów „three dimensional effects”, czyli „trójwymiarowe efekty”) było układem, który miał umożliwić blaszakom rywalizowanie z konsolami – tzw. akceleratorem 3D. Sprzęt koncentrował się na obliczeniach dotyczących trójwymiarowej grafiki i wymagał do działania osobnej karty graficznej 2D (przynajmniej w swoim bazowym wariancie). Właśnie z tego powodu nazywamy VooDoo „akceleratorem”, a nie pełnoprawną kartą graficzną – był to swoisty wspomagacz, który obrabiał sygnał wideo przed przesłaniem go na ekran monitora.
3DFX VooDoo.
3DFX VooDoo wykorzystywał API nazwane Glide, będące zmodyfikowaną wersją OpenGL i realizowane wyłącznie sprzętowo (wymagało to okrojenia zestawu funkcji – stąd np. ograniczenie do 16-bitowej palety barw). Co ciekawe, podobnie jak wypuszczone na rynek znacznie później DirectX12, Vulkan czy wcześniej AMD Mantle, był to tzw. interfejs niskopoziomowy, czyli taki, który bezpośrednio udostępnia podsystemy sprzętowe uruchamianym programom.
3DFX VooDoo oferowało m.in. takie funkcje, jak antyaliasing, korekcja perspektywy czy wygładzanie tekstur (tzw. filtrowanie dwuliniowe).
Nvidia Riva TNT / TNT 2
Riva TNT (był to skrót od Real-time, Interactive, Video and Animation – z kolei TNT nawiązywało do funkcji Twin Texel, umożliwiającej pracę na dwóch tekselach – elementach tekstur – równocześnie) było pierwszym urządzeniem, które podważyło dominację 3DFX na rynku akceleratorów graficznych. Sprzęt został stworzony w 1998 roku przez firmę, która jest dobrze znana współczesnym graczom – Nvidię. Pierwsza wersja układu Riva TNT była mniej wydajna od konkurencyjnego VooDoo 2, ale w kolejnych latach – wraz z premierą udoskonalonej wersji TNT 2 – dzisiejsi „zieloni” zaczęli radzić sobie coraz lepiej na rynku.
Nvidia Riva TNT.
Tym, co wyróżniało kartę Riva TNT 2 na tle konkurencyjnych układów VooDoo było wsparcie dla 32-bitowego standardu kolorów. Choć z punktu widzenia czystej wydajności akceleratory firmy 3DFX często radziły sobie nieco lepiej (było to związane m.in. z popularnością wspomnianego już API Glide), to Nvidia mogła reklamować swoje produkty jako bardziej zaawansowane technologicznie.
AMD Athlon 64 / X2
Intel to nie jedyna firma, której udało się dokonać przełomu na rynku procesorów. Podobną zasługę ma na swoim koncie koncern AMD. Warto w tym kontekście wspomnieć jednostkę obliczeniową AMD Athlon 64, która trafiła na rynek we wrześniu 2003 roku (był to następca popularnej linii Athlon XP). Omawiany model jest wyjątkowy przede wszystkim dlatego, że był pierwszym 64-bitowym CPU dostępnym dla mainstreamowego klienta. Warto odnotować, że architektura była wstecznie kompatybilna z 32-bitowymi instrukcjami x86, co w tamtych czasach miało olbrzymie znaczenie (standard 64-bit popularyzował się przez dłuższy czas).
Athlon 64 X2.
Drugą wyjątkową cechą linii Athlon 64 był fakt, że w 2005 roku to właśnie w niej po raz pierwszy pojawiły się pełnoprawne jednostki obliczeniowe wyposażone w dwa rdzenie – przynajmniej, jeśli mówimy o produktach mainstreamowych, bowiem podobne rozwiązania były dostępne już wcześniej na rynku procesorów dedykowanych serwerom i stacjom roboczym (warto wspomnieć choćby o CPU Power 4 stworzonym przez znaną firmę IBM).
Ostatnim powodem, dla którego Athlon 64 zasługuje na miejsce na tej liście jest fakt, że do niedawna to właśnie ta linia procesorów była przez wielu entuzjastów uważana za najjaśniejszy punkt w historii koncernu AMD – bodaj jedyny moment, w którym firma ta zbliżyła się do Intela tak bardzo, że zmusiła korporację z Cupertino do intensywniejszej innowacji i agresywniejszej walki o klienta. Z podobną sytuacją mamy do czynienia teraz dzięki procesorom Ryzen.
Nvidia GeForce 256
Ważnym punktem w historii komputerowych podzespołów była też premiera pierwszego układu graficznego noszącego w nazwie dobrze znane dzisiejszym graczom słowo „GeForce”. GeForce 256 zadebiutował w 1999 roku i w materiałach marketingowych był określany mianem „pierwszego GPU”. Była to pierwsza karta graficzna dla graczy wykorzystująca sprzętowe T&L (Hardware Transform & Lighting). Funkcja ta pozwalała urządzeniu wykonywać obliczenia związane z oświetleniem i transformacją, którymi dotychczas musiały zajmować się procesory (co oczywiście skutkowało gorszą wydajnością).
Nvidia GeForce 256.
GeForce 256 oferował nawet 50% przyrost wydajności w porównaniu do innych produktów obecnych wówczas na rynku (np. kart VooDoo 3 czy Riva TNT). Jego pojawienie się było ostatnim gwoździem do trumny koncernu 3DFX, a dodatkowo umożliwiło firmie Nvidia wejście na rynek układów dla profesjonalistów – w ten sposób narodziła się linia produktów Quadro. Omawiana karta graficzna była równocześnie pierwszym GPU w pełni kompatybilnym ze standardem Direct3D 7.0.
ATI Radeon 9700 Pro
Swój wkład w rozwój branży miała też firma ATI Technologies – podmiot, który w 2006 roku został wykupiony przez AMD. Najjaśniejszym punktem w historii tego koncernu był najprawdopodobniej układ Radeon 9700 Pro – karty graficznej, która jako pierwsza wspierała biblioteki Direct3D w wersji 9.0 (mowa o interfejsie wykorzystywanym w grach przez bardzo długie lata). Był to moment, w którym ATI po raz pierwszy narzuciło warunki i przejęło pałeczkę na rynku, zmuszając Nvidię do innowacji.
ATI Radeon 9700 Pro.
Radeon 9700 Pro był produktem bardzo zaawansowanym technologicznie, jak na swoje czasy – inżynierom udało się podwoić liczbę tranzystorów na płytce krzemowej (do 110 milionów o 30 milionów więcej niż czip Matrox Parhelia 512, którym zachwycano się zaledwie parę miesięcy przed premierą Radeona 9700 Pro) i znacząco zwiększyć taktowanie. Efektem tych wysiłków był układ o fenomenalnej wydajności. W niektórych testach przełomowe GPU ATI było dwukrotnie szybsze od topowego produktu konkurencyjnej Nvidii – GeForce 4 Ti 4600 (do dziś jest to jeden z najwyższych przyrostów wydajności w historii).
Warto odnotować, że omawiana karta radziła sobie szczególnie dobrze z funkcjami takimi, jak antyaliasing czy filtrowanie anizotropowe, dzięki czemu na stałe weszły one do mainstreamu.
Nvidia GeForce 3
Na kilka lat przed premierą Radeona 9700 Pro przełom dokonał się w obozie „zielonych”. Chodzi o powstanie karty graficznej GeForce 3 – pierwszego programowalnego układu graficznego wspierającego standardy Direct3D 8.0 oraz Pixel Shader 1.1. Dzięki Pixel i Vertex Shaderom możliwe stało się pokazywanie w grach efektów, który wcześniej były po prostu nieosiągalne. Świetną ilustrację tego faktu stanowiła niesamowite demo Dooma 3, pokazane w czasie konferencji Macworld Conference & Expo / Tokyo 2001 i wyróżniające się oświetleniem i cieniami, które wprawiały graczy w autentyczny zachwyt.
Nvidia GeForce 3.
Co ciekawe, w omawianym przypadku przełom technologiczny nie szedł w parze z wybitną wydajnością – karty GeForce 3 Ti200 i GeForce 3 Ti500 były napakowane nowymi funkcjami, ale pod względem „gołej” mocy obliczeniowej czasem wypadały gorzej od GeForce 2 Ultra (głównie dlatego, że ten ostatni miał wyżej taktowane GPU). Powodowało to, że w starszych grach, nie korzystających ze wszystkich nowych funkcji, osiągi GeForce 3 nie zachwycały. Z drugiej strony, kto kupuje nowiuteńką kartę graficzną po to, żeby grać w stare tytuły?
Intel X25-M SSD
W swojej długiej historii Intelowi udało się dokonać przełomu na jeszcze jednym rynku – tym powiązanym z dyskami SSD. Mowa tu o nośnikach z linii X25, które w 2008 roku, pomimo bardzo wysokich cen, dosłownie zmiażdżyły konkurencyjne produkty, otwierając tej technologii drogę do podbicia serc pecetowców. Dzięki sukcesowi X25 dyski SSD zaczęły bardzo szybko się rozwijać, a konkurencja na rynku sprawiła, że kolejne rozwiązania stawały się coraz tańsze i tańsze. Z czasem nośniki tego typu utraciły status produktów dla wybranych i weszły do przysłowiowego mainstreamu.
Intel X25-M.
Intel nie wprowadził na rynek pierwszego dysku SSD, ale stworzył produkt, który pokazał wszystkim prawdziwy potencjał tej technologii, udowadniając, że można osiągnąć doskonałe rezultaty nie stosując zdecydowanie droższych pamięci typu SLC (ang. Single-level Cell).
Nvidia GeForce 8800 GTX / GTS
Na wyróżnienie na tej liście zasługuje także karta graficzna GeForce 8800 GTX. Był to pierwszy układ, który został przygotowany z myślą o obliczeniach „pozagraficznych”. Dzięki nowoczesnej (jak na 2006 rok), całkowicie skalowalnej architekturze CUDA (Compute Unified Device Architecture) możliwe stało się wykorzystywanie GPU np. do bardzo szybkich i wydajnych obliczeń związanych z fizyką w wirtualnych światach (mowa np. o efektach typu ragdoll czy symulacji poruszania się przedmiotów i obiektów). To z kolei otworzyło drogę do znacznie bardziej zaawansowanych gier i mechanik – deweloperzy nie byli ograniczani wydajnością głównego procesora.
GeForce 8800 GTX.
To jednak nie wszystko – karty graficzne oparte na architekturze CUDA znalazły zastosowanie również w projektach badawczych, m.in. z takich dziedzin, jak biologia, fizyka czy kryptologia („zieloni” stworzyli specjalną linię produktów dedykowanych tego typu zastosowaniom, nazwaną Nvidia Tesla). Tym samym jest to jeden z tych przełomów technologicznych, które znacząco wykraczają poza świat interaktywnej rozrywki.
Warto przy tym zaznaczyć, że GeForce’y 8800 GTX / GTS były również – po prostu – niezwykle wydajnymi kartami graficznymi, które na jakiś czas dosłownie zdominowały rynek. Poza architekturą CUDA otrzymaliśmy też wsparcie dla bibliotek DirectX w wersji 10.0 oraz niemal dwukrotny przyrost wydajności względem poprzedniej generacji.
Sound Blaster Live! 5.1
Nvidia, ATI i 3DFX przez lata dokonywały przełomów na polu GPU, Intel i AMD rewolucjonizowały procesory (pierwszy z koncernów dołożył swoje trzy grosze także do rynku dysków SSD). Ostatni z produktów, które trafiły do tego tekstu, ma nieco mniej przebojowy charakter. Nie wynika to bynajmniej z faktu, że nie stanowił rewolucji. Chodzi bardziej o fakt, że gałąź rynku, której ta rewolucja dotyczyła, przez lata była – i w gruncie rzeczy do dziś jest – przez graczy trochę niedoceniana.
Sound Blaster Live! 5.1.
Mowa oczywiście o dźwięku i wybitnej karcie dźwiękowej Sound Blaster Live! 5.1 stworzonej przez firmę Creative Labs. Był to jeden z pierwszych układów, które można było zainstalować w slocie PCI naszego peceta. Osoby, które się na to zdecydowały, uzyskiwały dostęp do niezwykłej, jak na tamte czasy, jakości dźwięku, wraz z obsługą standardu DirectSound3D EAX (mowa o środowiskowym dźwięku 5.1, oczywiście pod warunkiem, że zainwestowaliśmy w odpowiednie głośniki).
Dla wielu graczy pamiętających końcówkę lat 90. Sound Blaster Live! 5.1 był pierwszym produktem umożliwiającym doświadczenie dźwięku przestrzennego w zaciszu własnego domu.
Bartosz Aquma Świątek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS