A A+ A++

Reklama

Najpierw była ukrywana przed nazistami, później przed komunistami, a następnie zapomniana leżała w piwnicy. Po 82 latach tablica poświęcona żołnierzom Polskiej Organizacji Wojskowej wróciła do Ciechanowa.

Była umieszczona na pomniku przy Placu Kościuszki w Ciechanowie, wzniesionym w 1932 r. ku czci poległych bohaterów walk 1918-1920. To tu odbywały się najważniejsze uroczystości państwowe. Pomnik przetrwał tylko do wiosny 1940 r. Do dziś sądzono, że okupujący miasto Niemcy zerwali z pomnika orła, a tablicę odstawili do składnicy metali kolorowych.

Historia tablicy jest jednak dużo ciekawsza – mówi prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Ciechanowskiej Adam Krzemiński.


W latach 70. tablica trafiła w ręce syna pana Piotra, Tadeusza Henryka Kaczyńskiego, który obiecał ojcu, że zadba o dokończenie rozpoczętej przez niego misji. Potajemnie przewiózł ją do Słupska i ukrył w piwnicy swego mieszkania. Po roku 1989, kiedy Polska ponownie uzyskała suwerenność, planował zwrócić tablicę. Czekał jednak na stabilniejsze czasy i władze. Niestety w latach 90. zaczął poważnie chorować i zmarł w 1997 r., nie mogąc wypełnić tej misji samodzielnie.

Tablica przeleżała w zapomnieniu kolejne 25 lat, bo pan Henryk nie powiedział o niej swoim dzieciom – dodaje Adam Krzemiński.

Towarzystwo Miłośników Ziemi Ciechanowskiej przekazało tablicę prezydentowi miasta Krzysztofowi Kosińskiemu, a ten obiecał, że zostanie w odpowiedni sposób wyeksponowana i udostępniona mieszkańcom.

Jeśli znalazłeś błąd w tekście, prosimy o powiadomienie nas. Aby to zrobić, zaznacz wybrany fragment, a następnie wciśnij jednocześnie klawisze„Ctrl” i „Enter”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMuzyka i taniec w wersalu – balet barokowy z Pragi z koncertem w Starachowicach.
Następny artykułChcą dać dzieciom z oddziału psychiatrii choć kawałek zieleni. Na zrzutka.pl jest już ponad 100 tys. zł. A może być więcej