Któż z warszawiaków nie słyszał o “Antku Rozpylaczu”? Pod tym pseudonimem znany jest Antoni Szczęsny Godlewski, owiany legendą żołnierz powstania warszawskiego. Miał 21 lat, niezwykłą odwagę, pistolet maszynowy sten i potrafił z niego celnie strzelać. Walczył w Śródmieściu w Batalionie “Sokół”. Poległ już ósmego dnia zrywu, ale ten krótki czas wystarczył, żeby zyskać sławę, podziw i uwielbienie towarzyszy broni.
Niemieckie kule dosięgły go podczas ataku na restaurację Cristal w Alejach Jerozolimskich przy skrzyżowaniu z ul. Bracką. Ciało “Antka Rozpylacza” koledzy zakopali w podwórku kamienicy przy ul. Brackiej 5. W 1945 r. staraniem rodziny powstańca zostało ekshumowane i przeniesione na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. To wtedy na ścianie oficyny kamienicy jego matka Aniela Godlewska wykonała białą farbą napis informujący o nowym miejscu spoczynku swojego syna: “Antek Rozpylacz pochowany został na cmentarzu Powązki – Wojskowe”. Przetrwał do dziś pod opieką mieszkańców domu, którzy zadbali o osłonięcie go gablotą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS