Igrzyska olimpijskie dla sportowców są nie tylko spełnieniem marzeń, ale często największym wydarzeniem w całej karierze. Nic dziwnego więc, że zwłaszcza po sukcesie odniesionym na takiej imprezie, pojawiają się pomysły na permanentne pamiątki. Kolejnym zawodnikiem, który pochwalił się tatuażem z motywem olimpijskim jest przyjmujący polskiej kadry.
„SEZON ’24 ZOSTANIE ZE MNĄ NA ZAWSZE”
Kamil Semeniuk był jednym z trzynastu zawodników kadry Nikoli Grbicia, którzy mieli to szczęście by zaprezentować się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Co więcej, dokonali niesamowitego i zdobyli pierwszy od 48 lat medal tej imprezy. Srebrni medaliści ze stolicy Francji przeszli do historii, a kilku z nich tę historię chciało mieć przy sobie na lata – nie tylko w postaci krążka. Przyjmujący, który w nadchodzącym sezonie ligowym będzie występował w Sir Safety Perugia wytatuował sobie symbol pięciu olimpijskich okręgów na przedramieniu. Poinformował o tym na swoim Instagramie. „Wkrótce sezon klubowy 24/25, ale ten reprezentacyjny ’24 zostanie ze mną na zawsze!” – takim sentymentalnym opisem oprawił fotografię.
Były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie jest jedynym, który wpadł na pomysł wytatuowania sobie symbolu olimpijskiego. Wśród polskich sportowców podobną decyzję jakiś czas temu podjęli Maria Stenzel, libero reprezentacji siatkarek oraz atakujący wicemistrzów olimpijskich, Łukasz Kaczmarek.
Zobacz również:
Grała w Rzeszowie, teraz chce podbić ligę japońską
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS