A A+ A++

2021-01-08 10:32

publikacja
2021-01-08 10:32

fot. Mateusz Włodarczyk / FORUM

Początek 2021 roku przyniósł niewielkie wzrosty cen benzyn i oleju napędowego. Nieznacznie potaniał autogaz. Nie zmienia to faktu, że paliwa drożeją już od dwóch miesięcy i nie zapowiada się, aby tendencja ta w najbliższym czasie uległa odwróceniu.

Kolejny tydzień z rzędu mamy do czynienia z podobną sytuacją. Średnie detaliczne ceny benzyny i ON idą lekko w górę, osiągając najwyższe poziomy od marca 2020 roku. Pod koniec pierwszego pełnego tygodnia stycznia średnia krajowa cena detaliczna benzyny Pb95 wynosiła 4,59 zł/l i była o grosz na litrze wyższa niż pod koniec poprzedniego tygodnia – wynika z danych BM Reflex. Jest już o 19 gr/l drożej, niż było w połowie listopada.

/ Bankier.pl na podstawie danych BM Reflex.

Olej napędowy kosztował przeciętnie 4,55 zł/l, czyli także o 1 gr/l więcej niż tydzień temu. W przypadku tego paliwa mówimy o wzroście średniej ceny detalicznej o 25 gr/l w ciągu ostatnich ośmiu tygodni. Nieznacznie niższe pozostały jedynie ceny autogazu, wynoszące średnio 2,14 zł/l.

Ceny na stacjach paliw są najwyższe od 10 miesięcy, lecz wciąż są niższe niż rok temu. Benzyna Pb95 kosztuje o ok. 40 gr/l mniej niż na początku 2020 roku, olej napędowy jest tańszy o ok. 67 gr/l, a LPG o 27 gr/l.

Jednakże ta sytuacja niedługo może się zmienić. A to za sprawą istotnych podwyżek cen hurtowych. 8 stycznia PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper 95  po 3 549 zł/m3, a więc po ok. 4,37 zł/l po dodaniu VAT-u. To o przeszło 10 gr/l drożej niż tydzień temu i już o 35 gr/l drożej niż pod koniec października.

W przypadku oleju napędowego w cenniku płockiej rafinerii widniała kwota 3 639 zł/m3, a więc ok. 4,48 zł/l po doliczeniu VAT-u (akcyza zawarta jest już w cenie hurtowej). To o ok. 6 gr/l więcej niż przed tygodniem i już o 51 gr/l więcej niż trzy miesiące temu.

Drożejące paliwa są pochodną coraz wyższych cen ropy naftowej na rynkach światowych. W piątek przed południem notowania ropy Brent sięgnęły 54,70 USD za baryłkę i były najwyższe od lutego 2020 roku. Szkodzi nam też polityka Narodowego Banku Polskiego, który interwencjami walutowymi celowo osłabił złotego, pośredni przyczyniając się do wzrostu cen paliw w Polsce.

KK

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodziemna historia miasta. Tunele pod Starogardem
Następny artykułPotrącenie dwójki pieszych na pasach w Koźlu. Poszkodowany mężczyzna zabrany do szpitala