Paliły się suche trawy i trzcinowiska

Informacja o pożarze wpłynęła o godz. 18:07 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał i sytuacja była bardzo dynamiczna. Do tego gaszenie utrudniały warunki terenowe. Kierujący działaniem ratowniczym wyznaczył punkt koncentracji sił i środków, z którego ratownicy udali się pieszo w kierunku miejsca pożaru. Front pożaru rozprzestrzeniał się od strony rzeki Biebrza, zgodnie z kierunkiem wiatru. W trwającej trzy godziny akcji gaśniczej udział brało siedem zastępów Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej z powiatu augustowskiego czyli 42 strażaków. W wyniku pożaru spaleniu uległo ok. 2,5 ha suchej trawy i trzcinowisk. Ze względu na duże zagrożenie pożarowe strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w posługiwaniu się ogniem otwartym. Wypalanie traw to problem, z którym strażacy zmagają się co roku. Choć rośnie świadomość społeczna w tej kwestii, to jednak nadal są ludzie, którzy myślą, że wypalanie traw użyźnia ziemię. Co roku strażacy na terenie całego kraju mają do czynienia z tysiącami tego typu zdarzeń. Augustowscy strażacy przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami wypalanie traw jest zabronione, a za wykroczenia tego typu grożą sankcje. Za wypalanie traw grozi kara grzywny nawet 5000 zł, a jeśli spowoduje ono pożar, w którym zagrożone jest mienie lub życie, to wówczas może grozić nawet 10 lat więzienia.

Beata Perzanowska

na podstawie komunikatu KP PSP w Augustowie, oprac. przez asp. Andrzeja Sobolewskiego, zdjęcia Marcin Grzenda

Zgłoś naruszenie/Błąd