Zastępca rzecznika PiS na uwagę, że wzrost inflacji zbliża się do poziomu 7 proc. i według prognoz może sięgnąć jeszcze w tym roku 8 proc. przyznał, że jest to problem i zapewnił, że nikt z rządu tego problemu nie ignoruje. Podkreślił przy tym, że wiele państw po największej fali pandemii zmaga się z inflacją. – Mieliśmy pandemie, lockdowny, mieliśmy wybór – albo puścić wszystko na żywioł i obserwować bankructwa firm i rosnące lawinowo bezrobocie albo tarczami antykryzysowymi rzucić duże pieniądze i ratować miejsca pracy, co musiało zaowocować inflacją – mówił Fogiel.
Podkreślał, że główne instrumenty do wpływania na inflację ma Rada Polityk … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS