A A+ A++

Około południa jeden z mieszkańców Łomży będąc nad Narwią w porcie zauważył młodego łabędzia, który miał głowę wciśniętą w pióra i długo się nie ruszał. Wcześniej, gdy ów mieszkaniec przychodził dokarmiać ptaki, razem ze wszystkimi podchodził. 

Z jego relacji wynika, że najpierw zadzwonił do straży miejskiej, ale tam dowiedział się, że powinien do Ratusza. Zadzwonił więc do magistratu, a urzędnicy poprosili strażaków o pomoc. Zabezpieczony przed ewentualnym pęknięciem lodu strażak wszedł na rzekę, następnie młodego ptaka zapakowano do metalowej klatki i wyciągnięto. 

Wezwany na miejsce lekarz weterynarii stwierdził, że ptak padł. W związku z tym zwierzę przekazano do inspekcji sanitarnej na badania pod kątem obecności chorób zakaźnych. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicyjna akcja „Antynarkotykowy weekend”
Następny artykułNajlepsi ambasadorzy Łódzkiego