Nowozelandczycy, którzy są u progu dziewiętnastego sezonu wspólnych startów, będą polować na kolejne trofea w mistrzostwach Europy, ponownie z włoską ekipą BRC Racing Team, na pokładzie Hyundaia i20 N Rally2.
To kontynuacja ich wyjątkowego sezonu 2023, kiedy to mimo braku doświadczenia w czempionacie Starego Kontynentu, udało im się odnieść jedno zwycięstwo, cztery razy zająć drugie miejsca i raz trzecie, dzięki czemu cieszyli się z tytułów w ERC na jedną rundę przed końcem kampanii.
– Przez całe lato w Nowej Zelandii pracowaliśmy nad potwierdzeniem naszego powrotu do Rajdowych Mistrzostw Europy i bardzo się cieszę, że przy wsparciu BRC Racing Team, Hyundai Motorsport, Hyundai New Zealand i Pirelli wracamy do Europy, aby spróbować obronić nasz tytuł – powiedział Paddon, który w 2023 roku został pierwszym kierowcą spoza tego kontynentu, który zdobył mistrzostwo ERC.
– Przystępując po raz drugi do ERC, spodziewam się, że John i ja będziemy mieli na plecach celowniki innych zawodników dążących do pokonania nas – dodał. – W tym roku spodziewamy się trudniejszej walki, ale wraz z Johnem będziemy starali się poprawić nasze wyniki w wydarzeniach, w których mamy już doświadczenie. Przed nami ekscytujący rok.
– Mistrzostwa Europy to dla mnie właściwie to, o co w rajdach chodzi. ERC najlepiej mi odpowiada, na tym etapie mojej kariery. W poprzednim sezonie wzięliśmy udział w połowie z ośmiu tegorocznych rajdów, więc mamy już większe doświadczenie niż ostatnio – przekazał. – Pozostała połowa zawodów to nowe rajdy dla nas, z większą ilością wydarzeń na asfalcie niż na szutrze. Jesteśmy gotowi na to wyzwanie, ponieważ nasza forma na asfalcie znacznie się poprawiła w ciągu ostatnich kilku lat. Wierzymy w siebie i spodziewamy się, że będziemy równie konkurencyjni na tej nawierzchni, co na szutrze.
Hayden Paddon, John Kennard, Hyundai i20 N Rally2
Autor zdjęcia: atWorld
Na temat długotrwałego partnerstwa z 65-letnim Kennardem, Paddon wspomniał: – To wspaniałe mieć Johna z powrotem w samochodzie. Startujemy razem już dziewiętnaście lat i współpraca ta jest jak dobre wino, które z wiekiem staje się coraz lepsze. Obaj jesteśmy podekscytowani powrotem do mistrzostw i wykorzystaniem doświadczenia z zeszłego roku. W tym roku ruszymy z kopyta, mając lepsza wiedzę o tym, czego możemy się spodziewać na niektórych rajdach, jak również znając rywali i zespoły.
Paddon zdecydowanie docenił wkład ekipy BRC Racing Team, Hyundai Motorsport Customer Racing i Pirelli w zeszłoroczny sukces.
– Wszyscy w BRC byli niesamowici podczas współpracy w zeszłej kampanii, gdy John i ja startowaliśmy w różnych wydarzeniach ERC po całej Europie po raz pierwszy – zaznaczył 36-latek. – Wspólne wysiłki BRC, Hyundai Motorsport i naszego własnego zespołu Paddon Racing Group z Nowej Zelandii umożliwiły nam rozwój samochodu Hyundai i20 N Rally 2.
– Jestem dumny, że Pirelli odegrało dużą rolę w mojej karierze od 2010 roku. Widzieliśmy w zeszłym roku, że były to najlepsze opony w mistrzostwach i sądzimy, że dadzą nam najlepszą szansę na sukces również w tym razem – podsumował.
Gabriele Rizzo, szef BRC Racing Team, powiedział: – Nigdy nie jest łatwo zorganizować program na takim poziomie, a zimą było to naprawdę wyzwanie. Musimy podziękować za wysiłek Haydena, wszystkich jego partnerów i sponsorów w szczególności Hyundai New Zealand. Będziemy ciężko pracować, aby zrealizować ambitny cel sięgnięcia po drugi tytuł z rzędu, a na pewno pomoże nam w tym posiadanie świetnych partnerów technicznych, takich jak Hyundai Motorsport Customer Racing i Pirelli. Spodziewamy się mocnej i odświeżonej listy rywali. Będziemy musieli wykazać się jak najlepszymi wynikami z tą samą motywacją, z jaką zaczęliśmy zeszły sezon.
Rajd Węgier, z bazą w mieście Veszprem, otwiera sezon ERC 2024. Impreza odbędzie się w dniach od 12 do 14 kwietnia.
Oglądaj: Rally Vigneti Monferrini 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS