Od kilku miesięcy w Krakowie funkcjonują pralniomaty. To automaty, które potrafią załatwić za nas pranie. Wystarczy umieścić brudne rzeczy w szafce i odebrać je po kilku dniach czyste i wyprasowane. Status naszego prania możemy śledzić przy pomocy aplikacji. Czy pralniomaty staną się częścią naszej codzienności jak paczkomaty? Jakie rzeczy krakowianie najczęściej czyszczą w pralniomatach?
Łukasz Jeżak, LoveKraków.pl: Skąd pomysł na uruchomienie tego rodzaju usługi i czym ona się różni od pralni automatycznych?
Arek Kozikowski, założyciel Q2 Pranie: Pomysł zrodził się już w 2013 roku, zupełnie naturalnie. Na co dzień mieszkam w Londynie i tam regularnie korzystałem z usług pralni chemicznych. Niestety, nie bez problemów. Przede wszystkim godziny otwarcia pralni nie pasowały do mojego stylu życia, często do najbliższego lokalu trzeba było przedzierać się przez zatłoczone ulice i tracić czas na dojazdy. W tym samym czasie w Wielkiej Brytanii zaczęły pojawiać się inne usługi realizowane za pośrednictwem „lockerów”. To sprawiło, że wpadłem na pomysł, by dać klientom kolejny serwis oparty na tym modelu biznesowym – skracając i maksymalnie ułatwiając im drogę do pralni. Pierwsze „lockery” Q2 powstały w Londynie już w 2014 roku w formie testowej, ale projekt został wstrzymany w celu doskonalenia technologii i założeń biznesowych.
W połowie tego roku, mając już opracowaną technologię, postanowiliśmy ruszyć z pralniomatami w Krakowie, moim rodzinnym mieście. Podpisaliśmy umowę z doświadczonym i sprawdzonym dostawcą usług pralniczych – firmą EBS i oto jesteśmy.
Nasze pralniomaty to zupełnie inna usługa niż pralnie automatyczne. Świadczymy profesjonalne usługi pralnicze, których klient nie zrealizuje sam w domu czy oddając pranie do pralni automatycznej. Nie tylko czyścimy odzież „trudną”, począwszy od garniturów, poprzez kurtki puchowe, aż po suknie ślubne, ale oferujemy również niestandardowe usługi jak impregnacja, antyalergia czy wzmacnianie kantów spodni. Naszą główną przewagą to jednak dostępność pralniomatów – są otwarte całodobowo.
Jak to działa? Kto zajmuje się praniem pozostawionych rzeczy i jak szybko można spodziewać się odbioru ich z powrotem?
Pralniomat to system szafek, w których klient zostawia brudną odzież czy tekstylia i w dogodnym terminie odbiera rzeczy czyste i wyprasowane. Usługę realizujemy w przeciągu 48-72 h. W tym czasie kurier transportuje odzież z maszyny do pralni, gdzie specjaliści czyszczą ją techniką prania najlepszą dla danego materiału i rodzaju zabrudzeń, a następnie czyste pranie wraca do szafki, o czym informujemy klienta SMS-em i w aplikacji Q2 Pranie. Na koniec klient opłaca zamówienie na naszej stronie lub w aplikacji i odbiera pranie, kiedy mu wygodnie. Wyjątek stanowi czyszczenie obuwia i odzieży skórzanej, które odbywa się w wyspecjalizowanej tylko w tym segmencie pralni poza Krakowem. Usługa ta realizowana jest ciągu 8 do 16 dni.
Ile takich szafek w Krakowie już działa i czy zamierzacie uruchomić więcej?
Aktualnie mamy w Krakowie 10 pralniomatów, ale w ciągu najbliższych miesięcy chcemy podwoić ich liczbę. Stawiamy na duże skupiska ludzi, lokalizacje w pobliżu centrów biurowych, osiedli mieszkaniowych i ośrodków akademickich. Obecnie działamy m.in. na Ruczaju, Złocieniu, Zabłociu, ale też poza Krakowem – w Węgrzcach i Zabierzowie, gdzie dostęp do profesjonalnych pralni jest utrudniony. Pierwsze pralniomaty powstają też w tej chwili w Warszawie. Równolegle będziemy rozwijać biznes w Londynie i Dubaju.
Wierzycie, że taka usługa przyjmie się w Krakowie na dłużej?
Tak. Dziś społeczeństwo jest dużo bardziej świadome, zwłaszcza w kwestii ekologii. Coraz głośniej mówi się o gospodarce cyrkularnej, o niewyrzucaniu i naprawianiu rzeczy. Ludzie wymieniają się rzeczami, naprawiają je. Profesjonalne usługi pralnicze to szansa na drugie życie dla wielu ubrań, które na pozór nie nadają się do użycia. Nie ze względu na uszkodzenie materiału, ale na plamę, której w domowych warunkach nie sposób wywabić. Nowoczesne technologie czyszczenia, takie jak chociażby Aqua-Dry, są nie tylko bezpieczne dla środowiska, ale niezwykle skuteczne i pozwalają uratować wiele ubrań.
Ponadto mając pralniomat pod blokiem, klient nie musi tracić czasu na kosztowne przebijanie się przez miasto. Może zanieść brudny garnitur czy płaszcz do czyszczenia, kiedy mu wygodnie, nawet w środku nocy.
Jak często krakowianie korzystają z waszych szafek?
Mamy już ponad 700 zarejestrowanych klientów w Krakowie, a działamy od wakacji i dopiero rozwijamy naszą usługę. Mieszkańcy Krakowa najczęściej czyszczą u nas sukienki, garnitury i koszule. Popularne są też rzeczy problematyczne, takie jak plecaki, torebki, duże koce, śpiwory. Obecnie najwięcej pierzemy kurtek puchowych i płaszczy jesiennych, za chwilę zapewne przyjdzie czas na odzież narciarską i zimowe buty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS