A A+ A++

Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oświadczył, że jego ugrupowanie oczekuje, iż wiceministrowi klimatu Jackowi Ozdobie przywrócone zostaną wszystkie kompetencje.

Jak donosi dziennikarz RMF FM Roch Kowalski, z deklaracji ministra Ziobry wynika, że skończy się wyłącznie na apelu do premiera. Na pytania o to, co dalej, szef Solidarnej Polski już nie odpowiadał.

Na tym polega urok koalicji, że trzeba rozmawiać w gronie osób, które, zakładam, chcą przestrzegać reguł, które są właściwe dżentelmenom. A jeśli byłoby inaczej, to wtedy zobaczymy – powiedział.

Politycy z obu stron – PiS-u i Solidarnej Polski – otwarcie przyznają już, że konflikt między premierem Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą jest w fazie krytycznej, żeby nie powiedzieć decydującej.

Zbigniew Ziobro unikał we wtorek odpowiedzi na pytanie o finansowe premie za wyjście polskiej reprezentacji z grupy, by nie krytykować dodatkowo premiera i nie pogarszać sytuacji.

Jest już dość podziałów w ważnych sprawach, więc będę ograniczał się w komentarzach – stwierdził.

Taka ostrożność pokazuje też, że odsunięcie wiceministra Ozdoby od obowiązków pewien skutek przyniosło. Premierowi udało się, na pewno nie w pełni uciszyć, ale nieco obniżyć skalę krytyki ze strony koalicjanta.

Edward Siarka przejmuje kompetencje Jacka Ozdoby w resorcie klimatu i środowiska

Krytyka Morawieckiego

Pozbawiony kompetencji wiceminister Jacek Ozdoba nie hamował się ostatnio w krytyce premiera Mateusza Morawieckiego.

W ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla Wirtualnej Polski wiceminister, a jednocześnie rzecznik Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, mówił nawet, że czas rządów premiera to pasmo porażek.

Ozdoba zarzucał też Morawieckiemu błędną politykę względem Brukseli i nie wykluczał scenariusza, w którym przedstawiciele w rządzie Zbigniewa Ziobro wychodzą z koalicji.

Wiceminister pozostaje jednak na stanowisku, bo jego dymisja – w najczarniejszym scenariuszu – mogłaby nawet doprowadzić do rozpadu sojuszu Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski. Relacje między koalicjantami są w ostatnim czasie krytyczne. Każda ze stron chce udowodnić swoją siłę, ale w granicach bezpieczeństwa – informuje dziennikarz RMF FM Roch Kowalski.

Szczególnie, że w przyszłym tygodniu Sejm będzie rozstrzygał wniosek opozycji o odwołanie Zbigniewa Ziobry, a sejmowa większość dosłownie wisi na włosku.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny częściowy odbiór robót na Dworze w Niećkowie
Następny artykułTurniej mikołajkowy dla Ali i Olafa [AKTUALIZACJA]