A A+ A++

Opel Grandland odmłodniał duszą i ciałem. W ocenie projektantów zmiany są głębokie, a pod karoserią kryją się nowinki techniczne i bogatsze wyposażenie. Czego mogą spodziewać się kierowcy? Niemiecki SUV stracił literkę X, ale zyskał szeroki grill o nazwie Vizor, który po raz pierwszy otrzymała Mokka nowej generacji, a po niej Crossland i w przyszłości Astra. To rozwiązanie stylistyczne niczym szyba w kasku motocyklowym zakrywa twarz auta. Za lśniącym czernią panelem odpornym na zarysowania i wstrząsy zgrupowano czujniki systemów elektronicznych.

Nowością skradzioną z droższej Insigni są adaptacyjne pikselowe światła IntelliLux LED. 168 elementów LED – po 84 na każdy reflektor – zapewnia płynną adaptację wiązki do warunków jazdy i otoczenia, bez oślepiania innych uczestników ruchu. Moduły LED pod wąskim kloszem lampy głównej tworzą trzyrzędową matrycę, włączając się i wyłączając w zależności od potrzeb. W trybie świateł mijania dolny rząd pikseli dostosowuje kształt wiązki do promienia zakrętu. Granica światła jest wyraźnie zaznaczona, a dynamicznie zapalane i gaszone piksele zapewniają optymalny zasięg. Z kolei funkcja matrycowa środkowego i górnego rzędu umożliwia dokładne “wycinanie” pojazdów nadjeżdżających z przeciwka w ciągu milisekund. Pozostały obszar pozostaje w pełni oświetlony główną wiązką.


Opel Grandland Hybrid4

/

Opel


czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMateusz Morawiecki: Jesteśmy zawiedzeni decyzją USA w sprawie Nord Stream 2
Następny artykułAgora szykuje zmiany. Michnik grozi odejściem!