A A+ A++

Podczas brytyjskich targów przemysłu obronnego Defence Vehicles Dynamics (DVD) w Centrum Operacyjnym Sprzętu Lądowego Millbrook UTC w hrabstwie Bedfordshire Patria Oyj i Rheinmetall AG zaprezentowały prototyp samobieżnego moździerza Boxer Armoured Mortar Variant kalibru 120 milimetrów. Wóz powstał poprzez integ­rację wieży ze 120-milimetrowym moź­dzierzem Nemo (New Mortar) fińskiego przed­siębiorstwa Patria Land Systems z podwoziem transportera Boxer.

– Z przyjemnością prezentujemy ten innowacyjny wariant moździerza opancerzonego podczas targów Defence Vehicles Dynamics – powiedziała Rebecca Richards, wicedyrektorka Rheinmetall Vehicle Systems International. – Ta współpraca z Patrią podkreśla wspólne zaangażowanie w rozwój technologii wojskowej i dostarczanie brytyjskim siłom zbrojnym możliwie najlepszego sprzętu.

Warto zauważyć, że Boxer Armoured Mortar Variant jest jedynie propozycją dla wojsk lądowych Wielkiej Brytanii. Nie ma gwarancji, że zostanie zamówiony. Nie sposób jednak nie zauważyć, że stanowi istotny głos w rywalizacji o przyszły moździerz dla brytyjskiego wojska.

Nie wiadomo, czy lekki i zdalnie sterowany moździerz Crossbow, który de facto jest wciąż w fazie rozwoju, będzie w stanie zagrozić fińskiemu produktowi. Uzbrojenie izraelskiej proweniencji ma kusić przede wszystkim wysokim stopniem automatyzacji, gdyż potrzebna jest tylko jedna osoba do obsługi. Dopuszcza się również działanie w trybie autono­micz­nym. Ma donośność 10 kilo­metrów i szyb­ko­­strzel­­ność prze­kra­cza­jącą 12 strzałów na minutę. W ciągu pierwszej minuty może wystrzelić nawet szesnaście pocisków, może też prowadzić ogień w trybie MRSI.

Nemo to system moździerzowy kalibru 120 mili­metrów osadzony w bez­za­ło­gowej wieży. Przezna­czony jest do prowa­dzenia ognia bez­po­śred­niego i pośred­niego, a także w trybie MRSI (Multiple Rounds Simultaneous Impact), podczas którego maksymalnie sześć pocisków poruszających się różnymi trajektoriami (dzięki różnym kątom pod­nie­sie­nia lufy) jedno­cześnie uderza w cel. Według danych produ­centa waży 1900 kilo­gramów, zaś donośność wynosi około 10 kilo­metrów. Szybko­strzel­ność teore­tycz­na to dziesięć strzałów na minutę, a w przypadku ognia ciągłego – sześć strzałów na minutę. Takie wartości osiągnięto dzięki elektrycz­nemu pół­auto­matycz­nemu syste­mowi ładowania.

– Wariant moździerza pancernego stanowi znaczący krok naprzód w zakresie doskonałych możliwości pola bitwy – powiedział Hugo Vanbockryck, wiceprezes Patrii do spraw rynku europejskiego. – Jesteśmy dumni, że możemy współpracować z Rheinmetallem w dostarczaniu tego najnowocześniejszego rozwiązania naszym klientom.

Warto odnotować, że z tym systemem wieżowym sparowano także pojazd opance­rzo­ny AMPV dla amery­kań­skich wojsk lądo­wych. W marcu XM1287 Mortar Carrier Vehicle dostarczono za ocean do prób poligonowych. Podczas Maneuver Warfighter Conference 2024, odbywającej się w dniach 10‒12 września w Fort Moore w stanie Georgia, ponownie sprawdzono możliwości tego pojazdu, realizując kilka scenariuszy bojowych.

Natomiast serwis hartpunkt.de, powołując się na dobrze poinformowane źródła w niemieckim ministerstwie obrony, stwierdził, że w czwartym kwartale 2024 roku do właściwych komisji Bundestagu (finansów i obrony) wpłyną wnioski o zabezpieczenie środków pieniężnych w kwocie 25 milionów euro na integrację Nemo z transporterami Patria w układzie 6 × 6, które pozyskiwane będą w ramach wspólnego programu zakupu tych wozów (CAVS).

Wróćmy jednak do meritum. Boxer Armoured Mortar Variant jest oferowany wojskom lądowym Wielkiej Brytanii w postępowaniu, które ma wypełnić potężną lukę w zakresie prowadzenia ognia pośredniego. W marcu 2024 roku w Bristolu podczas Indirect Fires Conference – kon­fe­rencji poświęconej właśnie prowadzeniu ognia pośredniego i jego znaczeniu dla wojsk lądowych – przedstawiciele British Army zapowiedzieli, że istnieje duże zapotrzebowanie wojska na moździerze samobieżne kalibru 120 milimetrów. Boxer z systemem Nemo będzie mógł prowadzić ogień w ruchu, co sprawia, że będzie bardziej odporny na ogień kontrbateryjny.

AMPV z moździerzem Nemo podczas demonstracji w Fort Moore.
(Patria)

Pojazdy w ta­kiej odmianie potrzeb­ne będą, aby za­pew­nić właś­ciwe wsparcie ogniowe w ramach pancernych bryga­do­wych zespo­łów bojo­wych (Ar­moured Brigade Com­bat Teams). Każdy batalion uzbrojony w kołowe Boxery MIV w swojej strukturze będzie miał dziewięć moź­dzie­rzy wie­żo­wych. Obecnie zdolności te na Wyspach Brytyjskich wyglądają opłakanie. Piechota zmechanizowana posiada jedynie przenośne moździerze L16A2 kalibru 81 milimetrów. Brytyjczycy chcą chociażby dogonić Francuzów, którzy wprowadzają do służby Mortier Embarqué Pour l’Appui au Contact (MEPAC), powstające przez integrację moździerzy automatycznych 2R2M (Rifled Recoiled Mounted Mortar) z podwoziem kołowych Griffonów VBMR. Do uzbrojenia francuskich artylerzystów trafią początkowo 54 sztuki, ale niemal pewne jest zwiększenie ich liczby wraz z postępem realizacji pierwotnego kontraktu. Być może wszystkie pojazdy trafią do wojska pod koniec 2028 roku.

British Army podjęła już decyzje, które mają nieco zaradzić słabości w zakresie zapewnienia piechocie wsparcia ogniem pośrednim. Są one jednak niewystarczające, a zakup kolejnych moździerzy samobieżnych ma ten stan rzeczy poprawić. Warto przypomnieć, że Londyn zdążył już zakontrak­tować dwadzieścia osiem moździerzy samobieżnych kalibru 120 milimetrów MWS120 Ragnarok, który zaprojektowano na spec­jalne życzenie Wielkiej Brytanii. Jest to rozwiązanie tańsze, gdyż składa się z kla­sycz­nego moździerza strze­la­jącego przez otwierany strop pojazdu. Brytyjczycy chcą jednak zapewnić załodze lepszą ochronę załogi przed odłamkami, ostrza­łem z broni małokalibrowej czy dzia­ła­niem broni masowego rażenia. Stąd wybór systemu wieżowego Nemo. MWS120 Ragnarok takich właściwości nie ma.

RCH 155.
(KMW)

Aby poprawić zdolność do wspierania piechoty na polu walki i prowadzenia działań bojowych w obszarach o wyższym stopniu zurbanizowania, Brytyjczycy prawdopodobnie będą chcieć jeszcze większej liczby moździerzy samobieżnych. W ramach programu MIV (Mechanised Infantry Vehicle) zamówiono łącznie 523 Boxery. W przyszłości będzie można skorzystać z opcji na 800 dodatkowych wozów. Wiele z nich będzie wariantami specjalistycznymi i tu otwiera się możliwość zakupu dodatkowych moździerzy samobieżnych.

Warto też pamiętać, że Londyn pozyskał już czternaście kołowych haubic Archer kalibru 155 milimetrów, które w linii zastępują wysłużone AS90. British Army planuje wspólnie z Niemcami zakup 155-milimetrowych haubic samobieżnych RCH 155 AGM, również na podwoziu GTK Boxer, w ramach programu Mobile Fires Platform. Ta sama platforma ma uprościć logistykę i przyczynić się do obniżenia kosztów utrzymania floty pojazdów w długim okresie.

British Army

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgrodnicze wpadki połączyły działkowców. “Kupiłam paprykę, wyrósł… arbuz”
Następny artykułTrzymiesięczny wilczek wrócił do natury. Przez kilka godzin znajdował się pod opieką ludzi