A A+ A++

Trochę laptop, trochę tablet, trochę komputer biurkowy. Asus odważnie mówi nawet o nowej kategorii urządzeń, choć to bardziej rozwinięcie dotychczasowych pomysłów.

ROG Flow X13 to przedstawiciel segmentu laptopów konwertowalnych. Klawiatura nie jest tu wprawdzie odpinana, ale dzięki wykorzystaniu 360-stopniowego zawiasu, urządzenie może pracować jako tablet lub panel konferencyjny.

Zatem, sam koncept nie należy do przełomowych, bo podobne rozwiązania widzieliśmy już u naprawdę wielu producentów. Ot, choćby w XPS-ie 13 9310 albo HP Spectre 13 x360. Nietypowe są za to wykorzystane komponenty, a co za tym idzie wydajność. Nie mówimy bowiem o konstrukcji dla biznesu, lecz do gier.

Hybryda do zadań specjalnych

13,4-calowy ekran Flowa X13 cechuje się proporcjami 16 do 10, powłoką ochronną Corning Gorilla Glass i rozdzielczością 1080p (120 Hz, 100 proc. sRGB) lub 4K (60 Hz, 116 proc. sRGB), zależnie od wybranej wersji. Wspiera przy tym dotyk.

Najciekawiej jest jednakowoż w samym środku. Pomimo masy raptem około 1,3 kg i grubości nieprzekraczającej 15 mm, sprzęt wyposażono w 8-rdzeniowy procesor AMD Ryzen 9 5980HS i kartę graficzną Nvidia GeForce GTX 1650 Ti, a do tego maks. 32 GB RAM DDR4 i dysk SSD do 1 TB, formatu M.2 2230. Ewidentnie więc nie są to podzespoły biznesowe.

A do tego dochodzi jeszcze pojemna bateria 62 Wh z funkcją szybkiego ładowania poprzez USB-C mocą aż 100 W, co zdaniem producenta pozwala uzyskać 60 proc. napełnienia w 39 min.

Gwóźdź programu: przystawka XG Mobile

Jeśli chodzi o wejścia i wyjścia, Flow X13 może pochwalić się dwoma USB 3.2 Gen 2, z czego jednym USB-C, a także DP 1.4 oraz HDMI 2.0. Wbudowane głośniki zapewniają z kolei wsparcie dla standardu Dolby Atmos, a całości dopełniają pełnowymiarowa klawiatura z podświetleniem i ponoć niezwykle efektywny system chłodzenia Arc Flow, w którym pojedynczy wentylator ma aż 84 łopatki, a rolę czynnika termoprzewodzącego pełni ciekły metal.

Wspominałem jednak, że Flow X13 zapewnia także tryb pracy stacjonarnej, prawda? Wykorzystując dodatkowe gniazdo USB-C, wspierające asusowskie łącze XG Mobile, laptop można podłączyć do zewnętrznej karty graficznej po PCI Express 3.0 x8. Jak podano, obsługiwane są modele aż do GeForce’a RTX 3080 włącznie.

Słowem, o ile hybrydowy laptop jako format nikogo dziwić nie może, o tyle konstrukcja Asusa celuje w inny typ klienta niż miało to miejsce zazwyczaj w przypadku sprzętu tego rodzaju. Trochę tak, jakby jednym tylko urządzeniem zechciano zastąpić zarówno dość konwencjonalnego ultramobilniaka, jak i wydajną stację roboczą. Z Zephyrusem G14 to się udało. Pytanie: co będzie teraz?

Niestety, wciąż nie znamy polskiej ceny X13. Wiemy tylko, że w USA zestaw złożony z jednostki zasadniczej i przystawki XG Mobile wyceniono na 3 tys. dol. (ponad 11 tys. zł), i to bez dedykowanej karty graficznej w zestawie. Czyli tanio na pewno nie będzie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKobieta na krańcu Polski? Martyna Wojciechowska zaskoczyła fanów
Następny artykułKolejnych 20 powodów, dla których wskaźniki zachorowań na COVID-19 w Stanach szybują pod niebo