A A+ A++

Policjanci z Elbląga odnotowali kilka doniesień dotyczących wyłudzenia pieniędzy. Chodzi o popularną od pewnego czasu metodę „na blika”. Przestępcy włamują się na konta społecznościowe i podszywając się pod właścicieli kont proszą o szybką pożyczkę.

Metoda „na blika” staje się coraz popularniejsza. Wszystko zaczyna się bardzo niewinnie. Dostajesz wiadomość od znajomego: „Hej, mam do Ciebie ogromną prośbę”. Nikt nie spodziewa się, że na konto znajomego włamał się oszust i rozmowę prowadzi ktoś zupełnie obcy. Oszuści są bardzo sprytni, idealnie naśladują sposób pisania, więc nikt niczego nie podejrzewa.

„Znajomy” prosi o pomoc finansową, zazwyczaj jest to kilkadziesiąt albo kilkaset złotych przelanych za pomocą kodu blik. Wszystko zaplanowane tak, aby pożyczki nigdy nie odzyskać.

Co zrobić, żeby nie dać się oszukać?

Sposób jest bardzo prosty. Jeśli znajomy prosi o pieniądze za popularnego komunikatora, najlepiej do niego zadzwonić. Jeśli z twojego konta wysłano wiadomości o takiej treści, to najlepiej zmienić hasła i powiadomić o tym znajomych. Warto pamiętać o regularnej zmianie haseł oraz o wylogowywaniu się z konta w miejscach publicznych.

Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Inowrocławiu karetki będą odkażane w 20 minut
Następny artykułPracownicy Tesco w Inowrocławiu pomogą swoim klientom w zakupach