Nie ustają próby wyłudzenia pieniędzy przez podszywanie się za pracowników banku. Tym razem jednak nie było ofiary, gdyż ta okazała się sprytniejsza. Oszust dodzwonił się do kobiety, która jest funkcjonariuszką gnieźnieńskiej policji.
Mężczyzna starał się przekonywać policjantkę, że jej konto internetowe nie jest bezpieczne i że można stamtąd ukraść pieniądze. Przekonywał ją, że osoba będąca “na czarnej liście” banku próbuje dokonać przelewu. Polecił jej zalogowanie się na serwis internetowy oraz aplikację mobilną banku. Funkcjonariuszka zaproponowała, że uda się do swojej placówki bankowej i na policję. Rozmowa w tym momencie urwała się.
Oszust zorientował się, że trafił na osobę zachowującą się w sposób bardzo rozsądny i zrozumiał, że nie będzie w stanie jej oszukać. To jedna z wielu prób wyłudzenia danych bankowych. Tym razem jednak zakończona “happy endem”.
Należy pamiętać, że za każdym razem, gdy ma miejsce telefon ze strony banku, nigdy żaden jego pracownik nie będzie pytał nas o dane do logowania. W taki sposób można poznać, że mamy do czynienia z osobą próbującą wyłudzić dostęp.
Tego typu oszustwa są o tyle groźne, że nie tylko oszust może wyczyścić nasze konto bankowe, ale i zawierać umowy kredytowe w naszym imieniu, dysponując naszymi danymi.
Co warto tutaj podkreślić, policjantka tuż po zajściu sprawdziła numer infolinii swojego banku, w tym przypadku SGB-Banku SA i okazał się być niezwykle podobny do numeru użytego przez oszusta. Różnił się jedynie znakiem “+”. Policjantkę ostatecznie uratował zdrowy rozsądek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS