Aktorka opublikowała na swoim instagramowym profilu dwa zdjęcia. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że obie fotografie niczym się nie różnią. Jednak po chwili można się zorientować, co jest nie tak. Zofia Zborowska na jedno ze zdjęć nałożyła filtr upiększający. W ten sposób chciała zwrócić uwagę swoim obserwatorkom.
“Przed państwem ja po prysznicu oraz ja po prysznicu i użyciu filtra instagramowego o jakże przewrotnej nazwie ‘NO FILTER’. Dziewczyny, nie używajcie tego badziewia! Jesteście piękne ze swoimi przebarwieniami, pryszczami, cieniami pod oczami i zmarszczkami” – czytamy pod zdjęciem.
“Akceptacja siebie w dzisiejszych czasach to rzecz cholernie trudna, sama czasami mam z tym problem. Ale uwierzcie mi, ze używanie tych filtrów w niczym nie pomaga. Oszukujecie siebie i innych, po co? Chcecie wszystkie spotkać się w kolejce do chirurga i wyglądać jak jeden wielki atak klonów? Prawdziwe piękno tkwi w środku, w byciu dobrym i fajnym człowiekiem, w szczerym uśmiechu, a nie w smukłym nosku, napompowanych ustach i idealnie wygładzonej cerze!” – dodała aktorka. “Jesteście PIĘKNE! Uwierzcie w to tylko! Buziaki i miłego dnia”.
Pod wpisem Zofii Zborowskiej pojawiła się masa komentarzy. “Zdecydowanie lepiej bez filtrów i obróbek!” – napisała jedna z fanek. Kolejna podziękowała jej za taki wpis: “Dzięki za te mądre słowa!”. “Racja, każdy w sobie ma piękno. Super pani wygląda” – dodała internautka.
Zobacz także: Zofia Zborowska odpowiada fankom na pytania dotyczące ciąży
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS