Rolnicy z Oszukanej Wsi spotkali się wczoraj wieczorem z nową minister rolnictwa i rozwoju wsi Anną Gębicką w Medyce. Nie udało się jej uspokoić nastrojów. – PiS ma mniejszość, więc porywają się z motyką na księżyc i nie wiadomo, czy uda im się wprowadzić to, co obiecują – ocenia Roman Kondrów, jeden z liderów stowarzyszenia.
Rolnicy z Oszukanej Wsi od 23 listopada blokują przejście graniczne w Medyce, przyłączając się do protestujących przewoźników, ale mają własne żądania:
- dopłaty do skupu kukurydzy,
- utrzymanie podatku rolniczego na tegorocznym poziomie,
- kontynuowanie kredytów płynnościowych.
W ramach protestu rolnicy przepuszczają tylko samochody osobowe, autokary oraz ciężarówki z pomocą humanitarną i sprzętem wojskowym. Co godzinę przepuszczają też po dwa tiry ukraińskich kierowców. Protest ma potrwać do 3 stycznia 2024. Wczoraj do protestujących rolników z Oszukanej Wsi przyjechała świeżo upieczona minister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka. Jak tę wizytę oceniają rolnicy?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS