Ceny energii rosną, surowców brak, miasta już tną wydatki. Czy oszczędzanie dotyczyć będzie też ogrzewania w pojazdach krakowskiej komunikacji miejskiej?
Kraków ma sporą flotę pojazdów komunikacji zbiorowej: ponad 630 autobusów i 311 pociągów tramwajowych. To wszystko trzeba zimą ogrzać, podobnie jak latem ochłodzić, włączając klimatyzację.
Żeby ciepło nie uciekało
– Ogrzewanie w autobusach włączamy wtedy, gdy temperatura na zewnątrz wynosi 5 stopni Celsjusza, w przypadku tramwajów są to 2 stopnie. Nigdy nie jest to pełna moc, mamy dwa stopnie ogrzewania, uruchamiają się automatycznie. Oczywiście dotyczy to nowszych pojazdów, gdzie ogrzewaniem steruje komputer – tłumaczy Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK. – Drugi stopień ogrzewania włącza się, kiedy na zewnątrz są już -2 stopnie Celsjusza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS