Re-Plast Unia Oświęcim przegrała na wyjeździe z Comarch Cracovią 1:2 po dogrywce. O tym, kto awansuje do półfinału przesądzi więc siódmy mecz.
W pierwszej odsłonie bramki nie padły, co było wynikiem dobrej postawy obu golkiperów. Więcej pracy miał Matthew Robson, którego czujność sprawdzili Kalle Valtola (8. minuta) i Andrij Denyskin (13.). Oba zespoły były aktywne w ofensywie i ta tendencja utrzymała się również w drugiej odsłonie. Już na jej początku kąśliwym strzałem popisał się Valtola, ale krakowski brakarz fenomenalnie interweniował i złapał gumę do raka.
W 27. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Adam Raška, który zgubił krycie i popisał się skuteczną dobitką. Trzeba też dodać, że na oświęcimskim bramkarzu dobrze popracował Sebastian Brynkus.
Od tego momentu to „Pasy” sprawiały wrażenie drużyny dojrzalszej oraz lepiej poukładanej. Znakomitą okazję na podwyższenie prowadzenia mieli na początku trzeciej odsłony. Aapo Alapuranen idealnym podaniem obsłużył Gustafa Berlinga, ale rosły Szwed z najbliższej odległości nie zdołał skierować gumy do pustej bramki.
W 43. minucie sytuacji sam na sam z Robsonem nie wykorzystał Kamil Sadłocha. Jego strzał kanadyjski golkiper instynktownie obronił parkanem, a następnie zebrał od miejscowych kibiców solidną porcję braw.
Później „Pasy” dwukrotnie grały w przewadze, ale nie zdołały trafić do siatki. I ten fakt szybko się na nich zemścił. W 56. minucie sposób na krakowskiego bramkarza znalazł w końcu Ville Heikkinen i było to trafienie na wagę dogrywki.
W dodatkowym czasie gry decydujący cios zadał Sebastian Brynkus, który po szybkiej kontrze i dograniu Tomáša Vildumetza nie miał większych problemów z pokonaniem Linusa Lundina.
Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 d. (0:0, 1:0, 0:1, d. 1:0)
1:0 Adam Raška – Tomáš Vildumetz, Sebastian Brynkus (26:11),
1:1 Ville Heikkinen – Erik Ahopelto (55:23),
2:1 Sebastian Brynkus – Tomáš Vildumetz (63:40, 3/3).
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Przemysław Gabryszak (główni) – Michał Gerne, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 6-6.
Strzały: 33-37.
Widzów: 1500.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:3
Następny mecz: w czwartek o godzinie 18:00 w Oświęcimiu
Cracovia: M. Robson – A. Ježek, J. Žůrek, T. Vildumetz, A. Raška, S. Brynkus (2) – A. Younan, V. Kunst, A. Alapuranen, G. Berling, J. Lundgren – D. Krenželok, J. Jalasvaara, M. Kasperlík, M. Bezwiński, M. Špaček – L. Motloch, K. Sterbenz, R. Sawicki (2), F. Kapica, K. Mocarski (2).
Trener: Rudolf Roháček.
Unia: L. Lundin – R. Diukow, K. Jākobsons, A. Denyskin (2), K. Dziubiński, M. Kaleinikovas (2) – K. Valtola, J. Uimonen, E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen – P. Bezuška, C. Ackered, K. Sadłocha (2), D. Olsson Trkulja, E. Lorraine – M. Noworyta, J. Sołtys, S. Kowalówka, Ł. Krzemień, D. Wanat.
Trener: Nik Zupančič
Unia Oświęcim
Foto: Comarch Cracovia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS