Drużyna Ciarko STS Sanok pożegnała się z rosyjskim napastnikiem Aleksandrem Mokszancewem. Czy władze klubu Unia Oświęcim powinny zrobić to samo?
Oświadczenie Ciarko STS Sanok.
Zarząd klubu Ciarko STS SANOK nie może przechodzić obojętnie obok sytuacji, jaka obecnie jest w Ukrainie. Ten kraj, sąsiadujący z nami, został bezpodstawnie zaatakowany przez Rosję, która doprowadziła do otwartej wojny.
Jak wszyscy wiecie, miasto Sanok znajduje się bliskiej odległości od granicy z Ukrainą i z każdym kolejnym dniem widzimy jak pogłębia się eskalacja okupanta. W naszym regionie jest bardzo wiele osób zaangażowanych w bezpośrednią pomoc ukraińskim rodzinom, które uciekają przed wojną do Polski. Jako klub wspólnie z Miastem Sanok i Fundacją „Sport Dla Wszystkich” pomagamy drużynie U16 z Charkowa, która jest już u nas obecna. Drużyna STS również zaangażowała się w pomoc i zorganizowała zbiórkę na pomoc uchodźcom z Ukrainy.
W ostatnim czasie na profilu facebookowym Stowarzyszenia Zawodników Hokeja na Lodzie pojawiło się oświadczenie, z którym kategorycznie się nie zgadzamy. Nie zgadzamy się zarówno my, jak i większość zawodników stowarzyszenia, którzy zostali o tym oświadczeniu poinformowani wiadomością SMS.
Jesteśmy zdania, że na takie sytuacje nie ma żadnego wytłumaczenia. W stu procentach popieramy sankcje wymierzone w Rosję i obywateli tego kraju. W związku z tym zdecydowaliśmy, że rozwiązujemy kontrakt za porozumieniem stron z naszym zawodnikiem Aleksandrem Mokszancewem w trybie natychmiastowym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS