A A+ A++

Oświadczenie dyrektora SP ZOZ w Sejnach Waldemara Kwaterskiego ws. wizyty Donalda Tuska

W związku z publikowanymi informacjami na temat wizyty w szpitalu powiatowym w Sejnach
pana Donalda Tuska, zawierającymi treści mogące wprowadzić opinię publiczną w błąd, pragnę
wyjaśnić:
1. Prawdą jest, że nadal obowiązuje zakaz odwiedzin chorych na wszystkich oddziałach,
zwłaszcza na OIT. Jednakże od wiosny bieżącego roku (gdy wymiar pandemii jest znacznie
mniejszy, nie notuje się nowych zachorowań, decyzją wojewody zlikwidowane są łóżka
covidowe na oddziale wewnętrznym), bliskie osoby ciężko chorych pacjentów, po okazaniu
dokumentu zaszczepienia, za zgodą ordynatora mogą odwiedzać swoich bliskich.
2. W sierpniu 2020 r., podobnie jak w całym kraju, wprowadzony był całkowity zakaz odwiedzin
pacjentów w szpitalu. NFZ zalecił również wstrzymanie planowych przyjęć i zabiegów.
Wejście do budynku szpitala każdej osoby poprzedzone było wypełnianiem ankiety oraz
mierzeniem temperatury. Wejścia pilnowali wówczas żołnierze WOT-u. Pracownicy robili
wszystko aby nie „wpuścić” wirusa do szpitala.
3. Nie wszyscy się jednak do tych rygorów dostosowali. Wypowiadająca się w mediach radna
powiatu pani Lucyna Fidrych, wbrew temu co mówi, odwiedzała męża nawet na Oddziale
Intensywnej Terapii, narażając tym samym ciężko chorych pacjentów ewentualnym
zakażeniem wirusem. Złamała zakaz powołując się na pełnioną funkcję w Radzie Powiatu jako
członek zarządu reprezentując klub z ramienia PIS-u.
4. Porównywanie obostrzeń w sierpniu 2020 roku z sierpniem 2021 jest zwykłym świadomym
nadużyciem.
5. Pan Donald Tusk nie wszedł na żaden oddział szpitalny a tym bardziej na OIT. Zaprezentowane
zostały jedynie możliwości nowoczesnych sprzętów medycznych, znajdujących się na parterze
szpitala, takich jak tomograf, aparat RTG, aparat USG. Pokazano także z korytarza perspektywę
bloku operacyjnego. Również na parterze, przy wyjściu z budynku, odbyła się krótka rozmowa
z pracownikami szpitala. Warto nadmienić, że analogiczny kontakt z pracownikami szpitala
(czyli pozostawanie w tej samej przestrzeni przy zachowaniu reżimu sanitarnego) mają
wszystkie osoby w trakcie diagnostyki/rejestracji. Sugerowanie więc, że Donald Tusk
w szczególny sposób naraził lekarzy i pielęgniarki na hipotetyczne zakażenie wirusem jest więc
chybione.
6. Podkreślę jeszcze raz – pan Donald Tusk przez cały czas pozostawał w ochronnym fartuchu
i maseczce, poruszał się w strefie dostępnej dla każdej osoby wchodzącej obecnie do szpitala.
7. Wizytę byłego Premiera Polski w małym powiatowym szpitalu, możliwość bezpośredniej z nim
rozmowy o problemach opieki zdrowotnej (przede wszystkim w takim małym ośrodku, jak
Sejny), odbieram jako bardzo pozytywne i pożądane działania, których możemy oczekiwać od
polityków mających wpływ na tę sferę życia obywateli.
8. Zapewniam więc, że z radością powitamy i zaprezentujemy nasze osiągnięcia wszystkim
osobom, piastującym aktualnie lub w przeszłości ważne funkcje państwowe lub samorządowe.
Bez względu na opcje polityczne.
Post scriptum: Pandemia wymusiła stosowanie ograniczeń we wszystkich szpitalach w całym kraju.
Proszę mi wierzyć, jestem w stanie zrozumieć silne emocje towarzyszące bliskim poważnie chorej
osoby. Ich wzburzenia, słów i gestów nigdy nie traktowałem jako działania z premedytacją czy ze złej
woli. Między innymi dlatego też nigdy nie podjąłem działań w związku z posiadaniem wcześniej
wspomnianej wiedzy o złamaniu przepisów przez panią Radną. Jednak w momencie, gdy emocje
związane ze stratą przesłoniły racjonalny osąd sytuacji, nie mogłem zostawić tego bez komentarza.
Postrzegam to bowiem jako działanie na szkodę szpitala.

Sejny, 23.08.2021 r.

Waldemar Kwaterski
Dyrektor SPZOZ w Sejnach

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBratian i Kaczek – przerwa w dostawie wody
Następny artykułWidmo Brockenu w Tatrach. Kamera uchwyciła niecodzienne zjawisko