A A+ A++

Start sobotniego sprintu F2 został przesunięty z godziny 14.15 na 18.15 ze względu na ulewny deszcz, który nadszedł nad tor tuż przed rozpoczęciem się rywalizacji o godzinie widniejącej w harmonogramie Grand Prix Belgii.

Przeciąganie startu wyścigu zdawało się jednak nie mieć końca. Po wybiciu na zegarze godziny 18.15 dyrekcja wyścigu poinformowała zebranych na torze zawodników, że rywalizacja rozpocznie się z 15 minutowym opóźnieniem, ponownie ze względu na złe warunki pogodowe.

Po ogłoszeniu kolejnego opóźnienia pogoda na torze się poprawiła, a FIA nie zamierzając czekać na kolejne pogorszenie się warunków wypuściła zawodników na okrążenie formujące o 18.25.

Zak O’Sullivan (ART Grand Prix) zdołał obronić swoje pole position i podczas pierwszego okrążenia zdołał uciec Dennisowi Haugerowi (MP Motorsport) na bezpieczny dla siebie dystans.

Świetny start zaliczył startujący z czternastej pozycji Oliver Bearman z Premy. Brytyjczyk na pierwszym okrążeniu zyskał aż 6 pozycji, finalizując ostatni manewr wyprzedzania w bardzo odważny sposób na Isacku Hadjarze (Campos Racing) w ostatniej szykanie.

Drugi z kierowców Premy Kimi Andrea Antonelli atakował agresywnie po starcie Franco Colapinto (MP Motorsport), który uległ mu na początku trzeciego okrążenia po błędzie popełnionym w zakręcie La Source.

Ich walkę wykorzystał również Bearman wyprzedzając Argentyńczyka na dohamowaniu do Les Combes.

Wtedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa wywołany przez Pepe Martiego (Campos Racing). Hiszpan z powodu kolejnej już w tym sezonie awarii silnika Mecachrome zatrzymał się na torze w dziewiątym zakręcie.

Porządkowi na torze w Spa-Francorchamps szybko uporali się z bolidem zespołu Campos, natomiast neutralizacja niepokojąco długo się przeciągała.

Podczas siódmego okrążenia zdecydowano się przerwać rywalizację czerwoną flagą ze względu na ponowne wzmożeni się opadów na belgijskim torze.

Kilka minut po zatrzymaniu się kierowców w pit lane dyrekcja wyścigu zdecydowała się ostatecznie zakończyć wyścig co oznaczało, że tylko pierwszym pięciu kierowcom zostaną przyznane punkty. To wszystko przez zmienione reguły wprowadzone po blamażu Grand Prix Belgii w 2021 roku.

Na podstawie tych reguł, jeżeli kierowcy przejadą więcej niż 25%, ale mniej niż 50% dystansu wyścigu tylko czołowa piątka zostaje objęta punktami.

Pierwszą pozycję podczas sobotniego sprintu zajął Zak O’Sullivan przed Haugerem i Richardem Verschoorem (Trident) mający ostatnio znacznie lepszy czas w F2.

Na czwartym miejscu skróconą rywalizację zakończył Zane Maloney (Rodin Motorsport), który wyprzedził przed przerwaniem rywalizacji Jaka Crawforda (DAMS) na prostej Kemmel.

Czołową ósemkę domknęli Antonelli, Bearman oraz Colapinto.

Wyniki sprintu

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStroll po kraksie wrócił na kwalifikacje, jednak nie wykorzystał swojej szansy
Następny artykułUbolewamy, że Igrzyska Olimpijskie rozpoczęły się od dyskryminacji i wykluczenia