A A+ A++

W ostatniej kolejce rundy jesiennej piłkarze ręczni KSZO we własnej hali podejmowali wicelidera tabeli I ligi grupy D, Padwę Zamość. Pomarańczowo-czarni na mecz wyszli mocno osłabieni. W składzie zabrakło kontuzjowanych Adriana Wojkowskiego i Wiktora Jędrzejewskiego. Z tego powodu na nietypowej dla siebie pozycji mecz rozpoczął Damian Falasa, a w składzie wojowników znaleźli się również juniorzy KSZO: Wiktor Kłonica i Michał Sieniek. Braki kadrowe były widoczne głównie w obronie, i choć wojownicy dobrze rozpoczęli spotkanie, to od podwójnej kary Damiana Falasy gra nie układała się zawodnikom KSZO, a Padwa zaczęła budować swoją przewagę. Do tego bardzo dobrze w bramce spisywał się Damian Procho. Na przerwę pomarańczowo-czarni schodzili przegrywając 12:17.

W drugiej połowie wojownicy dzielnie walczyli i starali się odrabiać straty. W 55 minucie tracili już nawet tylko 3 bramki do gości, ale doświadczeni zawodnicy Padwy nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 
27:31 (12:17).

Pierwszą rundę sezonu 2020/2021 szczypiorniści KSZO zakończyli na 4 miejscu w tabeli z dorobkiem 16 punktów. Do lidera MUKS Zagłębia Sosnowiec tracą 8 punktów.

Teraz przed ostrowieckimi wojownikami ponad miesięczna przerwa. II runda rozgrywek rozpocznie się 30 stycznia 2021 roku. Pierwszym rywalem KSZO będzie Wisła Sandomierz.

 

 🎦   ZAPIS TRANSMISJI:

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGRANICA Kolejowe przemyty
Następny artykułW rocznicę stanu wojennego protest w pobliżu domu Kaczyńskiego. “Straszliwie ironiczny chichot historii”