Delegacja Gminy Ostrów Wielkopolski wzięła w środę 10 czerwca udział w uroczystościach pogrzebowych śp. Józefa Gruszki. Były poseł, lider ludowców, radny i mieszkaniec gminy, zmarł po 15-letniej chorobie spowodowanej ciężkim udarem mózgu, do którego doszło u szczytu jego zaangażowania politycznego.
Uroczystości pogrzebowe w kościele w Ociążu miały oficjalny, państwowy charakter. Wzięło w nich udział niemal 100 strażackich, rolniczych i społecznych pocztów sztandarowych z całej Wielkopolski oraz kompania Wojska Polskiego i Straż Marszałkowska. Były także oficjalne delegacje Sejmu i Senatu, prezydenta RP, Marszałka Województwa Wielkopolskiego i Wojewody Wielkopolskiego i innych oficjeli.
Józef Guszka został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, przekazanym przez ministra Kancelarii Prezydenta RP, Andrzeja Derę.
Józefa Gruszkę żegnali głównie przyjaciele – ludowcy, w tym szef PSL-u i kandydat na prezydenta, Władysław Kosiniak Kamysz, który podkreślał religijność i przywiązanie do prostych, uniwersalnych zasad przez zmarłego.
– Przychodzimy pożegnać naszego kolegę, dobrego człowieka, uczciwego, prawego, przychodzimy pożegnać ludowca. Cechowała go głęboka wiara i umiłowanie zasad, takich jak prawda, sprawiedliwość, dobro i piękno. To była bezkompromisowa miłość do tych zasad, nie koniunkturalna. Jak wspominają ci, którzy go dobrze znali, był zawsze dumny ze swojego chłopskiego pochodzenia, z tego że był ze wsi, był stąd. To było umiłowanie ojczyzny wyrażone miłością do pracy – mówił szef ludowców.
Józefa Gruszkę wspominał również obecny na pogrzebie jego były kolega z komisji sejmowej ds. Orlenu, mecenas Roman Giertych.
– Z panem posłem Gruszką spędziłem długie godziny pracując w komisji śledczej ds. OKN Orlen. Tam go lepiej poznałem i tam żeśmy się zaprzyjaźnili. Chciałbym przypomnieć o jeszcze jednej jego zasłudze, która nie została wymieniona. Pan poseł Gruszka, jako przewodniczący komisji, przegłosował uchwałę, która zamroziła prywatyzację PKN Orlen. To był plan wówczas groźny dla Polski również z tego powodu, że wówczas w skład PKN Orlen wchodził również Naftoport, a były plany sprzedania tego dla podmiotów powiązanych z Rosjanami. Myślę, że dziś przejeżdżając obok stacji Orlenu, gdziekolwiek byśmy się znajdowali, powinniśmy pamiętać o tej postaci.
Józef Gruszka ukończył Państwowe Technikum Rolnicze, miał wykształcenie średnie zawodowe. W latach 1984–1993 prowadził własne gospodarstwo rolne, wcześniej był pracownikiem w Gminnych Spółdzielniach „Samopomoc Chłopska” oraz kierownikiem biura oddziału Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
W 1972 wstąpił do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Był wiceprezesem, a potem prezesem zarządu wojewódzkiego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Kaliszu.
W 1993 i 1997 uzyskiwał mandat poselski z listy tej partii. Był radnym sejmiku wielkopolskiego I kadencji i jego pierwszym przewodniczącym (do 2001). W wyborach parlamentarnych w 2001 po raz trzeci został wybrany posłem na Sejm, kandydując w okręgu kaliskim i otrzymując 10 619 głosów.
W Sejmie IV kadencji był członkiem Komisji do spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Finansów Publicznych. W tym okresie kontrowersje wzbudził fakt aresztowania jednego z jego asystentów społecznych pod zarzutem szpiegostwa (asystent został uniewinniony w kwietniu 2007). W 2004 bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego. Od lipca 2004 do kwietnia 2005 pełnił funkcję przewodniczącego komisji śledczej ds. Orlenu.
10 kwietnia 2005, podczas wizyty na targach rolniczych w Marszewie, doznał udaru mózgu. Mimo wieloletniej rehabilitacji i starannej opieki przez rodzinę, nigdy nie wrócił do pełnej sprawności.
Był radnym Rady Gminy Ostrów Wielkopolski I oraz II kadencji. Do końca życia mieszkał w Kwiatkowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS