A A+ A++

Pani Anna z bydgoskiego Błonia jest emerytowaną nauczycielką. ZUS wypłaca jej 1900 zł netto. Jakoś nie dorobiła się własnego mieszkania, a choroba męża wygenerowała niewielki dług do spłacenia. Wynajmowała dotąd 34-metrowe mieszkanie w bloku z lat 60., płaciła za nie 1100 zł plus opłaty. – Ceny na rynku nieruchomości wzrosły, właściciel podniósł stawkę do 1400 zł – mówi zmartwiona bydgoszczanka. – Nawet wyprowadzić się będzie trudno, bo za przewiezienie moich kilku mebli trzeba by wyłożyć co najmniej 500 zł. Resztę rzeczy obiecali przetransportować znajomi. Za mieszkanie w kamienicy o dużo niższym standardzie właściciel zażądał 700 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziennikarze TVP Katowice mają dość. Jacek Kurski wysłał kontrolę
Następny artykuł100-lecie OSP w Suchowoli. Będzie msza święta i koncert [PROGRAM]