A A+ A++

Negocjacje trwały z przerwami od minionego wtorku. Treść porozumienia ma być teraz notyfikowana w Komisji Europejskiej.

Dowiedz się więcej: Koniec wydobycia węgla dopiero w 2060 roku? Możliwe, pod warunkiem, że Polska wystąpi z UE

Wypracowanie porozumienia kończy trwający od poniedziałku podziemny protest w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej. Według danych spółki, rano uczestniczyło w nim 215 osób ze wszystkich kopalń PGG. Związkowcy odwołali też zaplanowaną na piątkowe popołudnie manifestację w Rudzie Śląskiej.

“W związku z zamiarem podpisania porozumienia ze stroną rządowa, a przede wszystkim uratowaniem KWK Ruda, odwołujemy zaplanowaną na 25 września manifestację w Rudzie Śląskiej” – poinformował na Facebooku wiceszef Solidarności w PGG i szef związku w rudzkiej kopalni Halemba Artur Braszkiewicz.

Czytaj także: „Nikt nie jest głupi. Wiemy, że kopalnie będą po cichu zamykane”. Reszta „to teatr”. Górnicy o rejteradzie rządu

Przewodniczący delegacji rządowej, wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa, Artur Soboń ocenił, że porozumienie określa model “uczciwej, sprawiedliwej drogi do transformacji polskiego górnictwa i energetyki”.

Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz ocenił porozumienie pozytywnie, choć zaznaczył, że de facto oznacza ono zgodę na likwidację – w perspektywie wieloletniej – polskiego górnictwa.

„Podpisaliśmy likwidację jednej z najważniejszych branż w historii Rzeczpospolitej Polskiej” – powiedział Kolorz, wskazując, iż zgodnie z porozumieniem, ostatnia kopalnia przestanie wydobywać węgiel w 2049 r. Do tego czasu górnictwo ma być subsydiowane przez państwo.

Czytaj również: Już nawet górnicze związki zawodowe wiedzą, że to koniec

Negocjacje porozumienia trwały z przerwami od minionego wtorku. Podczas kilku tur rozmów porozumiano się co do zasad transformacji, jednak jeszcze minionej nocy sporny pozostawał jej harmonogram, czyli czas działania poszczególnych kopalń. Strony miały wrócić do rozmów w piątek w południe, jednak już przed wyznaczoną godziną spotkania udało się uzgodnić sporne kwestie. Krótko po południu ogłoszono wypracowanie porozumienia.

Już wcześniej informowano, że strony zgodziły się, iż transformacja górnictwa ma być rozłożona na wiele lat, a górnicy dołowi mają mieć gwarancję pracy w kopalniach do emerytury.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZdymisjonowany kardynał odpiera zarzuty: Na pewno nie ma przestępstw
Następny artykułKoronawirus na rynku mieszkaniowym. Dwa scenariusze rozwoju wydarzeń