Urząd Miasta Świdnik szuka firmy, która wybuduje ostatnią część al. NSZZ „Solidarność”. Wstępnie prace oszacowano na ponad 3 mln zł. Miasto gotowe jest sfinansować je w całości z własnej kasy. Inwestycja ma być gotowa w tym roku.
Przygotowania do budowy al. NSZZ „Solidarność” w Świdniku trwały kilka dobrych lat. W grę oprócz standardowych przygotowań i pozwoleń wchodziły jeszcze kwestie uregulowania własności działek i wypłaty odszkodowań za tereny przejęte pod budowę drogi.
Świdniczanie są zadnia, że to ważna i potrzebna ulica, bo dzięki niej, omijając centrum, będzie można dostać się z zachodu na wschód miasta (lub odwrotnie) bez konieczności wjeżdżania do samej ekspresówki.
Prace związane z budową ulicy nabrały rozpędu jesienią 2019 roku. Miasto ogłosiło wówczas przetarg na pierwszy etap jej wykonania, obejmujący ponad kilometrowy odcinek łączący al. Jana Pawła II i ul. ks. J. Hryniewicza. Wygrała go firma STRABAG, a jeszcze w tamtym roku mogliśmy obejrzeć efekty jej prac. Oprócz 1,2 km asfaltowej drogi wybudowano chodnik, ścieżkę rowerową, oświetlenie, zjazdy na posesje i przystanki autobusowe oraz wykonano odwodnienie. Kosztowało to ponad 11 mln zł, z czego połowę stanowiły środki pozyskane przez ratusz z Funduszu Dróg Samorządowych.
W tym roku planowana jest budowa, kolejnego, ostatniego odcinka południowej obwodnicy, łączącego ulice J. Hryniewicza i J. Kusocińskiego.
– Chcielibyśmy zamknąć tę inwestycję jeszcze w tym roku. To kluczowy projekt, dlatego ogłosiliśmy przetarg już teraz. Al. Solidarności jest ważna z komunikacyjnego punktu widzenia, a przy tym otwiera miasto na nowe inwestycje – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika ds. inwestycji i rozwoju.
Przetarg przewiduje wykonanie ponad półkilometrowej asfaltowej szosy wraz z infrastrukturą towarzyszącą, oświetleniem, chodnikami, ścieżką rowerową i zatokami dla autobusów. Wartość prac oszacowano wstępnie na ponad 3 mln zł. Ten odcinek również powstanie w oparciu o specustawę drogową.
Urząd Miasta nie składał wniosku o dofinansowanie budowy kolejnego odcinka al. Solidarności do Funduszu Dróg Samorządowych.
– Mogliśmy starać się o dofinansowanie tylko dla dwóch projektów, więc zgłosiliśmy ulice Skarżyńskiego i Okulickiego. Nie oznacza to jednak, że to zadanie nie jest w żaden sposób dofinansowane. W ubiegłym roku otrzymaliśmy duże środki (ponad 14 mln zł – przyp. red.) z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, mam na myśli wyśmiewane przez niektórych bony od premiera. Te pieniądze pozwalają nam realizować inwestycje i nie zwalniać tempa. Do kolejnej edycji złożyliśmy kilka projektów na ponad 20 mln zł – dodaje wiceburmistrz Dmowski. (w)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS