A A+ A++

Bierzemy pod lupę preferencyjne pożyczki i dotacje ekologiczne, z których można skorzystać jeszcze przed końcem 2020 roku.

Świadomość ekologiczna rośnie, rośnie też zainteresowanie kredytami i dotacjami. Do końca roku można liczyć na zniesienie prowizji od pożyczek eko, a banki spółdzielcze organizują konkurs, w którym kredytobiorcy mogą zyskać dodatkowe 5 tys. zł. Specjalne oferty kredytowe przeznaczane są na wszelkie inwestycje, które będą ograniczały zużycie energii, a więc instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła, wymianę kotła węglowego na gazowy, a nawet na budowę energooszczędnego domu. Są też dotacje. Wprawdzie pula programu „Moja woda” wyczerpała się, ale do 18 grudnia można składać wnioski o dofinansowanie mikroinstalacji fotowoltaicznej z programu „Mój prąd”. Pieniędzy co prawda zabrakło już w pierwszej połowie listopada, ale Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dołożył do prądowego budżetu 100 mln zł. Szansę na dotację ma więc kolejnych 20 tys. gospodarstw domowych. Program będzie też kontynuowany w przyszłym roku.

Warto sprawdzić: Dofinansowanie do pieca 2020. Gdzie i ile dopłaca gmina

Rozpoczęła się również druga tura programu „Czyste powietrze” i trwają konsultacje w sprawie uatrakcyjnienia dopłat do aut elektrycznych, które w tegorocznej formule nie spełniły oczekiwań zainteresowanych, a tych przybywa. Jak wynika z najnowszego Barometru Nowej Mobilności PSPA już prawie 30 proc. polskich kierowców deklaruje, że przy kolejnej zmianie samochodu rozważy zakup auta z napędem elektrycznym. Dwa lata temu było ich zaledwie 17 proc. Tymczasem realizacja Programu Rozwoju Elektromobilności pozostawia wiele do życzenia. Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanym w połowie listopada dokumencie pokontrolnym podkreśla, że po czterech latach od zaprezentowania programu rynek e-mobility w Polsce nadal znajduje się w początkowej fazie rozwoju, a pod względem liczby samochodów elektrycznych i infrastruktury Polska jest na szarym końcu Europy. Chętnym na e-auto pozostaje posiłkowanie się kredytem lub leasingiem.

Sprawdzamy dostępne na rynku preferencyjne ekopożyczki i dotacje, o które można ubiegać się do końca roku. Fot. Adobe Stock

Ekopożyczki…

Kredyty ekologiczne mogą być atrakcyjne, ale są obwarowane warunkami – muszą być przeznaczone w całości lub w znacznej części na inwestycje, które będą pomagały chronić środowisko.

Pekao wymaga, aby 80 proc. udzielonej ekopożyczki przeznaczone było na kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, kotły, pompy ciepła, materiały i prace zmierzające do ocieplania budynków lub auto elektryczne, hybrydowe, ewentualnie motocykl lub skuter z napędem elektrycznym. Bankom spółdzielczym wystarczy przeznaczenie 50 proc. pożyczki na ekocele. W zamian za dotrzymanie warunków oba banki dają bonusy – nie pobierają prowizji.

Kredyty ekologiczne mogą być atrakcyjne, ale są obwarowane warunkami

Prowizję zwróci również ING Bank Śląski, ale też pod pewnymi warunkami. Trzeba mieć rachunek w banku, być użytkownikiem systemu Moje ING, zapłacić w terminie i pełnej wysokości pierwsze trzy raty pożyczki wraz ze składką ubezpieczeniową oraz najpóźniej do trzech miesięcy od podpisania umowy przesłać – oprócz formularza przystąpienia do promocji – skan lub zdjęcie faktury VAT, potwierdzającej zakup i montaż towarów ekologicznych. Ponadto wartość faktur brutto musi być równa lub wyższa od kwoty netto pożyczki. A to nie wszystko. Przy zakupie kotła centralnego ogrzewania należy oprócz faktury VAT dołączyć certyfikat, który potwierdza, że kocioł spełnia wymagania klasy 5 według normy PN-EN 303–5:2012. Pożyczka może być jednak wzięta nawet na energooszczędny sprzęt AGD. Promocja – podobnie jak w Pekao – potrwa do 31 grudnia 2020 r.

Warto sprawdzić: Jak, od czego i po co ubezpieczyć instalację fotowoltaiczną

Okazania faktur wymaga też PKO BP od osób, które chcą mieć obniżone oprocentowanie pożyczki ze standardowych 7,2 do 2,99 proc. Wystarczy jednak, aby zakup urządzeń ekologicznych wynosił 85 proc. całkowitej kwoty pożyczki. Faktury należy dostarczyć w terminie trzech miesięcy od daty wypłaty pożyczki, ale warto zrobić to jak najszybciej, ponieważ bank obiecuje, że będzie naliczał niższe odsetki najpóźniej do 14 dni roboczych od dnia dostarczenia faktur.

…ekokredyty i…

Warunki banków mogą być jeszcze inne. Santander Bank Consumer, oferujący Raty EKO, dopuszcza np. odroczenie płatności pierwszej raty o trzy miesiące, ale przy zakupach o wartości do 30 tys. zł. BOŚ obniży prowizję, jeżeli biorący EKOKredyt PV złożą wniosek o wydanie karty kredytowej. ING wymaga ubezpieczenia kredytu od liczących na zwrot prowizji od pożyczki.

Dodatkowe produkty jednak kosztują albo są obwarowane kolejnymi warunkami, np. karta Mastercard Standard w BOŚ będzie bezpłatna, jeżeli będzie się nią zawierało transakcje o łącznej wartości 600 zł miesięcznie.

W przeciwnym przypadku bank będzie potrącał po 5 zł. Ubezpieczenie też kosztuje, ale w ING rekompensuje ten koszt nie tylko zwrot prowizji, ale również niższe oprocentowanie od standardowego, które wynosi teraz 6,7 proc. Wysokość ekopożyczek i ekokredytów jest także różna w różnych bankach. Pekao SA, PKO BP i Santander Consumer Bank oferują do 50 tys. zł, BOŚ do 75 tys. zł w EKOKredycie PV i 80 tys. zł w EKOpożyczce „Nasza woda”.

Oferta ekokredytów hipotecznych jest natomiast ograniczona, choć pewnie będzie rosła, ponieważ zgodnie z regulacjami unijnymi wszystkie domy, które będą powstawały po 2021 r., muszą być energooszczędne. Ekokredyt hipoteczny jest też znacznie tańszy niż ekopożyczka.

Warto sprawdzić: „Czyste powietrze” po nowemu. Łatwiej o dopłatę do pieca

W ING Banku Śląskim np. jego oprocentowanie wynosi w promocji, obowiązującej na razie do 31 grudnia br., 2,14 proc., podczas gdy pożyczki 6,7 proc. Kredyt jest też tańszy od standardowego kredytu hipotecznego z oprocentowaniem 2,75 proc. Bank nie pobiera prowizji, a marża wynosi 1,89 pkt proc. w stosunku rocznym. Można też go wziąć na znacznie większą kwotę niż pożyczkę – od 100 tys. zł do 1,5 mln zł. Obwarowany jest jednak większą liczbą warunków. Ekodom musi bowiem wykazywać roczne zapotrzebowanie na energię do ogrzewania i wentylacji nieprzekraczające 40 kWh/mkw. Do tego są potrzebne nie tylko plany domu, ale też symulacje zużywania energii. ING wymaga również założenia konta, wpływu na nie 2 tys. zł miesięcznie i wykupienia ubezpieczenia.

Programy wspierające ekologiczne inwestycje okazały się sukcesem. Oczywiście nie wszystko poszło tak jak tr … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł3 na 4 internautów co najmniej raz w miesiącu robi zakupy online
Następny artykułPierwsze w Polsce norki zakażone koronawirusem? Minister nakazał pilne przebadanie zwierząt