Grzegorz G. wypożyczył klientom motorówkę bez przeglądu technicznego. Za to z podrasowanym silnikiem, który przyczynił się do śmierci dziewczynki.
To było słoneczne popołudnie 2022 roku. Środek czerwca, niecały tydzień do wakacji. Jezioro Tałty na Mazurach zachęcało do wodnych rekreacji. Siedmioosobowa grupa zdecydowała się wypożyczyć motorówkę i popłynąć w rejs do Mikołajek. Czworo dorosłych i trójka dzieci.
Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Olsztyna? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter. Prześlij go także rodzinie i znajomym.
Świadkowie twierdzili, że w drodze powrotnej łódź cięła fale z dużą prędkością. Nagle do jednej z fal motorówka stanęła bokiem. Utrata stateczności, przechył na lewą burtę i wywrotka. Cała siódemka znalazła się pod wodą. Gdy łódź tonęła, pasażerowie feralnego rejsu zaczęli wypływać na powierzchnię, co nie było takie łatwe, bo nie mieli na sobie kapoków. Ostatecznie wynurzyło się tylko sześcioro z nich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS