A A+ A++

Ośmioletni chłopiec z Grudziądza wypoczywał na koloniach. Podczas wizyty na basenie w Kościerzynie zaczął się topić. Sprawę bada prokuratura.

Do wypadku doszło w czwartek (8 sierpnia) po godz. 15 na basenie w Kościerzynie (woj. pomorskie). Ośmioletnie chłopiec z Grudziądza pojechał na Kaszuby na kolonie. Obóz odbywał się w Śliwicach koło Tucholi. Grupa dzieci w ramach atrakcji pojechała do aqua parku. 

Jak wynika z relacji świadków, chłopiec bawił się wszystkimi, a w pewnym momencie nagle zniknął pod wodą. Spod powierzchni wody wyciągnęła go jedna z osób kąpiących się obok. Przekazała go ratownikom, którym udało się przywrócić dziecku czynności życiowe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzemyscy policjanci w akcji „Prędkość” kontrolowali kierowców na drogach
Następny artykułW TRANSie. Liberalny feminizm i przebierańcy