A A+ A++
Krzysztof Kolany2023-12-01 09:42główny analityk Bankier.pl

publikacja
2023-12-01 09:42

Rozpoczął się trzeci dzień zdecydowanego umocnienia złotego.
Kurs euro odbija z najniższych poziomów od marca 2020. Przeciwko naszej walucie
przemawia ostry zwrot na parze euro-dolar.

Osłabienia złotego. Kurs euro odbija od covidowego dna
Osłabienia złotego. Kurs euro odbija od covidowego dna
fot. Konektus Photo / / Shutterstock

W piątek o 9:45 kurs euro rósł o blisko dwa grosze,
wspinając się na wysokość 4,3586 zł. Przez ostatnie 72 godziny notowania
wspólnotowej waluty podniosły się już o 5 groszy po tym, jak na początku
tygodnia znalazły się na najniższym poziomie od marca 2020 roku.

– W naszej ocenie zakres korekcyjnego ruchu wzrostowego
EUR/PLN wyczerpuje się. Dziś spodziewamy się, iż próby wybicia kursu EUR/PLN
powyżej 4,37, które w naszej ocenie okażą się nieskuteczne, a złoty może
stopniowo powracać do umocnienia i niewykluczone, że w przyszłym tygodniu
testować będzie poziom 4,31 – oceniają ekonomiści Banku Millennium.

Reklama

– Czwartkowa zwyżka EUR/PLN zatrzymała się na
średnioterminowej linii trendu spadkowego (okolice 4,36), a kurs EUR/USD dotarł
w pobliże lokalnych wsparć na 1,09. Dopóki te poziomy nie zostaną pokonane,
obecne osłabienie PLN można traktować jako lokalną korektę. W przeciwnym
przypadku korekta na EUR/PLN może zmierzać w kierunku strefy 4,38-4,40 –
napisano w porannym raporcie PKO BP.

Póki co analitycy piszą jedynie o lokalnej korekcie po
bardzo dynamicznym umocnieniu polskiej waluty z poprzednich dwóch miesięcy. Do
zwrotu „na południe” doszło także na parze euro-dolar, która nie była w stanie
sforsować poziomu 1,10 USD za euro. Mocniejszy dolar zwykle negatywnie wpływa
na wyceny walut z rynków wschodzących, do jakich zalicza się też polski złoty.

Tymczasem za dolara na
polskim rynku znów płacimy ponad 4 złote. W piątek o poranku amerykańska
waluta zyskiwała prawie dwa grosze i jest już o blisko 10 groszy droższa niż
jeszcze we wtorek.

Jeszcze silniejsze odreagowanie miało miejsce na parze frank-złoty.
Helwecka waluta w piątek rano zyskiwała blisko trzy grosze i była wyceniana na
4,5788 zł. Tylko od wtorku frank podrożał o przeszło 11 groszy po tym, jak
ustanowił najniższy kurs w tym roku.

KK

Źródło:

Krzysztof Kolany

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoranne zderzenie dwóch aut w podpłockiej gminie
Następny artykułGrudniowe zmiany w bydgoskiej komunikacji miejskiej. Nie tylko z powodu otwarcia torowiska wzdłuż Perłowej