Jak podaje “Gazeta Wyborcza”, do Sądu Rejonowego w Gdańsku wpłynął prywatny akt oskarżenia przeciwko Latkowskiemu. Pełnomocnik Olecha twierdzi, że w filmie TVP pojawiły się nieprawdziwe informacje, które zaszkodziły interesom biznesmena i negatywnie odbiły się na zdrowiu psychicznym jego dzieci. Domaga się miliona złotych odszkodowania.
“W ocenie oskarżyciela prywatnego zachowanie oskarżonego zasługuje na szczególne potępienie, bowiem godzi ono nie tylko w interes oskarżyciela prywatnego, lecz również w dobro wymiaru sprawiedliwości. Swoim zachowaniem oskarżony po raz kolejny dopuścił się zniesławienia, mimo tego, że już wcześniej był za to karany” – napisano w akcie oskarżenia.
Adwokat biznesmena Piotr Bartecki wnosi o przesłuchanie m.in. policjanta CBŚP Jarosława Pieczonki ps. “Miami”, który w filmie “Taśmy Amber Gold” wypowiadał się o działalności Olecha, oraz prezesa TVP Jacka Kurskiego.
To nie pierwszy proces pomiędzy Olechem a Latkowskim. Na podstawie publikacji dziennikarza z “Wprost”, gdzie razem z Michałem Majewskim powiązali trójmiejskiego biznesmena z aferą Amber Gold, zapadły niekorzystne dla nich wyroki.
Marius Olech w 2017 r. był przesłuchiwany przez powołaną przez PiS komisję śledczą ds. wyjaśnienia afery Amber Gold. Fragmenty tych przesłuchań pojawiły się w filmie Sylwestra Latkowskiego. Wówczas biznesmenowi nie udowodniono powiązań ze sprawą, nigdy też nie został skazany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS